Wyszedł z auta i... stracił obydwie nogi - Nasygnale.pl
Mirosławowi Jeremiczowi (28 l.) rozpędzony volkswagen zmiażdżył obie nogi. Dramat rozegrał się w chwili, gdy młody strażak był zajęty usuwaniem plamy oleju z jezdni. Okaleczony mężczyzna chciałby wrócić do pracy. Potrzebne mu są jednak protezy. Ale trzeba na nie aż 70 tys. zł!
spidero z- #
- #
- #
- #
- 18
Komentarze (18)
najlepsze
a nie my!
tylko wysokie odszkodowania placone za wyrzadzona krzywde naucza polakow szanowac drugiego człowieka jego zdrowie zycie i dobytek
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego zawsze winnym wypadku jest kierowca?