A jakie są dysproporcje w ciężkości wykonywanej pracy w każdym z krajów? Tj. o ile cięższą pracę wykonują mężczyzni - na pewno jest jakiś mierzalny współczynnik. I okaże się że stosunek dysproporcji płacy wynosi 14.1 w UE, współczynnik cięższej np. pracy 20.8.
Jak oni to sprawdzają? Badają efektywność pracowników czy tylko patrzą w CV - a! ten sam poziom wykształcenia! - i na tej podstawie porównują płace dla tego samego stanowiska?
@theximon: nawet tekstu na obrazku się nie chciało przeczytać. Jest napisane że porównują średnią stawkę godzinowa mężczyzn że średnią stawką godzinową kobiet.
@benquick: Ale Julki muszą walczyć, krzyczeć aby czuły się bardziej europejsko i stale pokrzywdzone. Nie wolno zabierać im argumentów bo to faszystowskie ( ͡º͜ʖ͡º).
Nie ma to jak wymyślić artykuł pod tezę. Na wykresie poniżej mamy pokazany rozkład wynagrodzeń w poszczególnych państwach. Polska oczywiście bez zaskoczenia - szoruje po dnie. Taka Afryka Europy. Co z tego wynika? Ano to że jak obywatele danego kraju zarabiają 40k zł rocznie brutto, to znaczy że ryją za minimalkę. A ona jest tka sama dla kobiet i mężczyzn. Więc gender gap nie występuje.
w PL zarobki "średnie" są znacznie bliżej minimalnej niż np. w takiej islandii, gdzie wynagrodzenie minimalne oscyluje w okolicy 2200 eur, a średnie co najmniej w okolicy 4000 eur.
Islandia minimalna stanowi 55% średniej (bazowałem na twoich danych). Polska minimalna w 2020 stanowiła 48,4% średniej. Gdzie jest to znacznie bliżej?
W PL minimalne to 600 eur, a średnie 1200 eur.
Sam pokazałeś że w Islandii minimalna jest bliżej średniej niż w
@mus_tang Tak. Średnia jest w Polsce 2 razy wyższa niż minimalna. Więc nie ma żadnych "okolic" minimalnej, dodatkowo masz dalej Czechy i Słowację, czemu tam "gender pay gap" jest znacznie wyższa? Zarobki, w tych krajach, nie różnią się od polskich.
Nie rozumiem w czym jest problem. Pensje reguluje wolny rynek, mężczyźni jako bardziej zdatni do ryzykownych prac, wymagających siły będą zarabiać więcej. Druga sprawa jest taka, że kobiety powinny mieć prawa do decydowania o swoim ciele, nie ksiądz biskup i podstarzały polityk prawicy.
Komentarze (101)
najlepsze
Czyli że mężczyzni zarabiają mniej niż powinni
Na wykresie poniżej mamy pokazany rozkład wynagrodzeń w poszczególnych państwach. Polska oczywiście bez zaskoczenia - szoruje po dnie. Taka Afryka Europy.
Co z tego wynika? Ano to że jak obywatele danego kraju zarabiają 40k zł rocznie brutto, to znaczy że ryją za minimalkę. A ona jest tka sama dla kobiet i mężczyzn. Więc gender gap nie występuje.
Gdzie jest zatem gender gap? No np.
Islandia minimalna stanowi 55% średniej (bazowałem na twoich danych).
Polska minimalna w 2020 stanowiła 48,4% średniej.
Gdzie jest to znacznie bliżej?
Sam pokazałeś że w Islandii minimalna jest bliżej średniej niż w