No tak, lepiej powiedzieć "idę wp!#!$!%ić kebsona z kolesiem". Myślę, że reszta Ślązaków jednak jest inteligentniejsza niż autor wykopaliska i zna słowa używane od dawien dawna. I to na całym świecie.
@Daronk: Angielskie słowo "spruce", czyli "świerk" wywodzi się z języka polskiego. W XV wieku Polacy eksportowali ten rodzaj drewna do Wielkiej Brytanii. Anglicy często słyszeli, że świerk jest ściągany z Prus i stąd wzięła się nazwa "spruce".
pomyliłeś, hanysku, warszawiaków z przyjezdnymi z Lublina, Białegostoku, Radomia i Kielc. to oni łykają bez popitki korporacyjną nowomowę. poza tym jest ona używana wszędzie - w śląskich aglomeracjach także. zatem Twoje znalezisko, hanysku, jest ch$$a warte. i nie podskakuj warszawiakom, hanysie.
@muhomorkadafi: zjawisko zjeżdżania się wioski do biurowców i łykania wszystkiego co popadnie nazywam "big siti lajf". Ludzie kompletnie się zatracają i myślą, że są cool bo się dostosują pod wyimaginowany wzór.
@PjontyBitels: Wolne soboty. A wcześniej podejrzewam, że soboty były dniem pracy i nie istniało pojęcie weekendu. Też mnie zawsze to zastanawiało i nikt mi nie udzielił satysfakcjonującej odpowiedzi.
@blubi_su: Blubi jesteś warszawiakiem?!?! Zgiń, przepadnij gnido, buraku, lanczożerco !!! ;-)))) A tak serio to trzeba się przyzwyczaić do nieco zakompleksionej i społeczności wykopu i przymykać na to oko, to taki folklor ;-)
Ja to jestem ciekaw jak autor jest w stanie udowodnić, że jest z pochodzenia Ślązakiem w 100% i ile pokoleń wstecz. Poza tym sam mieszkam w Warszawie i jakoś u mnie nikt nie używa tego słowa. Dziwne nie?
O dziwo każdy czepia się Warszawy a nie widzi tego co jest u nich. Silesia Tower, Slavek i Slavko, to też wymysły Warszawiaków? ;>
Ale, tak swoją drogą, to gdyby mi ktoś zaproponował wyjście na lunch, to uznałbym, że w dobrym tonie będzie rzucić w trakcie jakąś małą uwagę w rodzaju "mmmhhh, tasty..." albo niby to przypadkiem upuszczając widelec, sprawić żeby zamiast "brzdęk!" zrobił "crank!".
Ta, a Ślązacy to mówią tak piękną polszczyzną, że się im lunch/lancz nie podoba. Ciekawe jak polskie jest stwierdzenie 'fedruja na gruba'. Zapominamy, że w normalnym codziennym polskim więcej jest zapożyczeń z innych języków, które dawno się już przyjęły, jak choćby druk czy dach.
Komentarze (200)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=Pd0ScofLTGw
O dziwo każdy czepia się Warszawy a nie widzi tego co jest u nich. Silesia Tower, Slavek i Slavko, to też wymysły Warszawiaków? ;>
rzeczywiście kompleks ... :D
Komentarz usunięty przez moderatora