To już nie pierwsze potyczki Berkowicza z sanepidem, warto przypomnieć jego słowa sprzed kilku lat:
W systemie opiekuńczym ten biedny jest na biedę skazany, bo z jednej strony dostaje łatwą jałmużnę, a z drugiej ma same przeszkody - musi założyć firmę, wystąpić o pozwolenie z sanepidu...
- Zbędnego sanepidu?
- Całkowicie - mówi Konrad.
- A co, jeśli ten biedny, żeby szybciej biednym przestać być, zacznie wkładać do swoich paróweczek psie odchody?
I właśnie dlatego konfa to najbardziej bekowa partia w sejmie. Więcej szurostwa, może dogonicie komunistów z Razem w poparciu xD Chociaż sanepid to od dawna wróg liberałów, Polacy prawo mają się zatruwać jedzeniem, bo tak działa rynek.
Komentarze (3)
najlepsze