Pracownik uniwersytetu wnosił broń palną na teren uczelni!
Jeden z pracowników Uniwersytetu Rzeszowskiego wnosił broń palną na teren uczelni. Okazuje się, że miał do tego pełne prawo, ponieważ ani prawo ani regulamin uczelni nie zabraniają tego typu czynności. Pozostali pracownicy obawiają się o swoje życie i zdrowie.
Korso_Tygodnik_Regionalny z- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Noszenie - w kaburze przy ciele, może być załadowana i gotowa do strzału
Przenoszenie - w odpowiednim futerale/pudełku/pojemniku
ZAKOP.
Afera to fakt, że komuniści od wielu lat do dzisiaj tak nastawiają ludzi, że samo słowo BROŃ kojarzy się z niebezpieczeństwem, a dzięki temu utrzymują nas w niewiedzy i trzymają za mordy po to aby nikomu nie przyszło do głowy sprawić sobie jakiś pistolecik przypadkiem.
To jest afera!
A pracownicy, którzy się obawiają o swoje życie, to zwykłe zmanipulowane
1. pracownik przyniósł nóż i widelec - regulamin nie zabrania ich przynoszenia. pracownicy boją się o swoje życie i zdrowie
2. pracownik przyjechał autem - organizacje ekologiczne są oburzone i zadają pytanie "jak ktoś uczący na uniwersytecie śmie tak podchodzić do tak istotnych tematów jak ochrona środowiska i smog?!".
Sądząc z tonu tego artykułu jego autor Rafał Bolanowski nie miałby szans na pozytywny wynik takich badań.
Nasuwa się pytanie czy ludzie z zaburzeniami paranoidalnymi powinni pracować w mediach i mieć udział w kształtowaniu opinii publicznej.
@Korso_Tygodnik_Regionalny powinien zasięgnąć opinii fachowca czy taki osobnik nie stanowi zagrożenia dla otoczenia i pozbyć się go zanim zrobi sobie albo komuś krzywdę.
Może panu "redaktorowi" coś zatrybi w głowie.
Czy to raczej moda zachodnia, aby osoby pod bronią traktować jak pierwszych lepszych potencjalnych terrorystów? W końcu lepiej aby jej nie miał nikt to pewnie to całe zło samo sobie pójdzie bo bierny sprzeciw jest taki super i taki