Fajne. Grałem w kilku orkiestrach i były podobne sytuacje, ale zawsze na próbach nie na koncercie. Mina dyrygenta któremu nagle muzyka przestaje się zgadzać z tym czego oczekuje - bezcenna :)
Mało kto wie, ale kiedyś dyrygent stał twarzą do publiczności i dyrygował laską. Później dyrygent stał już twarzą do orkiestry. Ta barierka za dyrygentem jest dla bezpieczeństwa, bo był przypadek, że dyrygent się #!$%@?ł ze sceny i zginął.
wreszcie coś pozytywnego na "dzień dobry :)" a nie w kółko dołujące lock downy, pedofilia w KK, obatel zero, i wymiociny tvpis. Ale, żeby nie było: **** musi być !
Na pewno wspaniały gest ale weźcie to sobie wyobraźcie jak siedzicie ze znajomymi czy rodzinką i oni zaczynają śpiewać sto lat a ty siedzisz i nie wiesz co robić bo w końcu nikt nie wie. A teraz pomyślcie że gości jest prawie setka i zrobili to w twojej robocie. Nawet widać, że gość nie wyrabia ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (54)
najlepsze
@100piwdlapiotsza: No kurde wszedłem żeby to napisać ;)
z drugiej str. pokazali, że aby zagrać jakiś utwór wcale nie potrzebują dyrygenta :)
@potegado2: No niestety. Skutek był taki, że gościa zwolnili następnego dnia :/
( ͡° ͜ʖ ͡°)