Google chce nowych reguł dla rozwiązań „open source”, które uważa za „krytyczne”

Inżynierowie Mountain View proponują ramy oparte na trzech aspektach: wiedzieć, zapobiegać, poprawiać. Podstawową ideą jest to, że osoby odpowiedzialne za projekty open source uważane za krytyczne w branży muszą być identyfikowalne, odpowiedzialne i uwierzytelnione. Nie mogą działać samodzielnie.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 155
- Odpowiedz







Komentarze (155)
najlepsze
Moim zdaniem jednak ostatecznie chodzi o kontrolę nad kluczowymi projektami. Z punktu widzenia bezpieczeństwa to może i dobrze. Z punktu widzenia budowy ekosystemu OSS niekoniecznie.
@Bulburator: jak widac wysokie iq nie chroni przed naiwnoscia a obowiazek histori w szkole przed brakiem elementarnej wiedzy.
Odbiję piłeczkę w ten sposób: jeśli gigantom technologicznym tak zależy na większym bezpieczeństwie to mogą:
a) sforkować bibliotekę i rozwijać po swojemu,
b) zweryfikować zmiany w kodzie przed podbiciem wersji w swoich projektach,
c) napisać
Co wprowadzą takie reguły na githubie?
Programiści przeniosą się na własne podwórka i tyle.
Jakiś czas temu M$ walczył z darmowym linuxem, twierdząc że to rak 20 wieku. I co ? Są miejsca gdzie linux nie ma sobie równych.
Widzę jedynie, że big korpo zaczyna się grunt osuwać.
Wiedzą jak usunął jakąś aplikacje g. play to powstanie gdzie indziej i w dodatku
Bez całej reszty mógłbym wygodnie funkcjonować.