Kilka lat temu miałem Saaba 900 z 97 roku. Niestety autko, pomimo, że blacharsko było idealne to silnik/skrzynia i kilka innych dupereli było na szmelc. Wystawiłem to cudo za 1500 zł, przez dwa tygodnie zero odzewu. Jako, że kończyło się ubezpieczenie, obdzwoniłem wszystkie stacje złomowania pojazdów i zawiozłem auto tam, gdzie dawali najwięcej. Tyle tylko, że jak chłopaki na miejscu je zobaczyli to się licytowali kto ile da, ostatecznie zamiast 1000zł na
Komentarze (52)
najlepsze
https://youtu.be/ZASnLAlVFOc?t=31
@KochanekAdmina: Piszemy „polskim”, nieuku.