Swego czasu fascynowałam się tą postacią, mam książkę i grę Cashflow, w którą od czasu do czasu gramy razem z 13 letnim synem i jego kolegami. Gdy komuś w rodzinie przyjdzie ochota wydać kasę na jakiś kaprys zawsze jedno z nas rzuca: PASYWO. I ochota od razu przechodzi :) Niestety w praktyce ciężko jest pozyskać aktywa, więc na razie chociaż ograniczamy pasywa.
Komentarze (1)
najlepsze