John Gray: Hiperliberalizm to idea samobójcza
John Gray, autor książki "Siedem typów ateizmu", opowiada o rodzajach niewiary, Josephie Conradzie i niebezpieczeństwach hiperliberalizmu. Polecam, wywiad powinien pobudzić intelektualnie myślących niezależnie od strony: wierzących i niewierzących; liberałów, lewicę i prawicę.
eoneon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 91
- Odpowiedz
Komentarze (91)
najlepsze
W sumie tak jakoś mnie ruszyło. Mamy teraz taki oto podział w Polsce i nie tylko, że strona konserwatywna dominuje jeśli idzie o rząd dusz w społeczeństwach, ale jest intelektualnie wyjałowiona (oczywiście jak to w życiu - z jakimiś tam wyjątkami jak na przykład Nowa Konfederacja czy parę - choć coraz mniej - osób na Wykopie). Nie jest to wyłącznie problem dla debaty publicznej, ale też i dla liberalnego centrum i centrolewicy, bo brak interesującego oponenta (nie, wrzutki o BLM, Antifie i neomarksizmie to nie jest stymulant intelektualny) nie sprzyja rozwojowi, a wypisanie się jednej strony z poważnej debaty - sterowności państw. Zwłaszcza że konserwatyzm jako pewna postawa też jest potrzebny, jak to słusznie zauważył jeden z nauczycieli Graya
@graf_zero: jak niby chcesz obiektywnie decydować co jest moralne, skoro moralność jest indywidualną cechą każdego człowieka?
@PC08: Nie radzi sobie na przykład z ewolucją, bo choć sypie deklaracjami o niesprzeczności wiary i rozumu w tym zakresie, publikowanymi nawet przez papieży, to nie znam dobrej teologii pozytywnej, która naprawdę - a nie tylko deklaratywnie - inkorporowałaby konsekwencje płynące ze zrozumienia ewolucji. Rahner czy de Chardin coś tam próbowali, ale daleko temu do spójności Tomasza z Akwinu. No i ta "natywnie ewolucyjna" teologia nie przenika prawie nijak na "doły", katolicyzm ludowy i konserwatywny dalej żywi się obrazami grzechu pierworodnego jako jakiejś historycznej winy, itd.
Nie radzi sobie z odkryciami nauk społecznych i neuronauk, które pokazują, że wolność wyboru jaką mamy jest dość wąska, a skoro tak, to tradycyjna np. augustiańska teodycea (zło istnieje dla naszej wolności) bardzo się chwieje. W dodatku punkt poprzedni też jest ciosem, bo i przed człowiekiem istniało w świecie cierpienie i naprawdę nie wiadomo co ten "grzech pierworodny" miałby znaczyć bez potężnego zrywającego z przeszłośćią przeformułowania jego
Komentarz usunięty przez moderatora
@xp17: niestety, rację masz ale nie działa- będzie jak mrowka i konik polny tzn. gorzej niż to - po 30 latach będziesz miał milion ninja na ulicach (no income no job/assets). Oni nie mają więc przyjdą po twoje. Chcąc nie chcąc trzeba pasożyty trzymać na smyczy w formie jakiegoś tam socjalu.
Żeny nie było - swiatopoglądowo i ekonomicznie mam bardzo podobnie, ale wiem ze taki swiat to utopia
Ja tam bym
Komentarz usunięty przez moderatora
@przekret512: Chińczycy mieli też sporo doświadczeń z poprzednich epidemii. O tym się zbyt rzadko wspomina. Wiedzieli, jak wielkie to zagrożenie i mieli potrzebne
@eoneon: zgadza sie i co jest niebezpieczne moim zdaniem - wprowadzajac polityke 1 dziecka bazowali na dostepnych empirycznych danych, ze jednak tej zywnosci w Chinach zabraknie. Dzis wiemy, ze to nie bylaby prawda, i nie przewidzieli skutkow ubocznych. Co jesli my sie tak mylimy z naszymi
PS: Gray sprzeciwia się wizji linearnego postępu dziejów jako czegoś danego, co jednak nie oznacza, że w Polsce da się utrzymać model stosunków Kościoła i państwa wręcz żywcem sprzed sporu o inwestyturę. No nie da się choćby przez to że wszyscy dookoła, prawie cała północna półkula, są o wiele bardziej