Jakimowicz, 2 tys. marek i 12-letnia Tajka. Historia opisana w jego biografii
Tak, serio, on przyznaje się do udziale w handlu ludźmi. "Pewnego razu którą z nich spytała, czy nie chciałbym takiej dziewczyny jak one. [...] Okazało się, że mogę taką dziewczynę mieć za dwa tysiące marek. - Będzie twoja - powiedział. - No dobra! - Zdecydowałem"
czeskiNetoperek z- #
- #
- #
- #
- #
- 226
- Odpowiedz
Komentarze (226)
najlepsze
Rozdział XIX
interesy z debilem
Gość po krótkiej wymianie zdań wpłacił nam cały hajs. Z początku myśleliśmy, że to akcja policji więc chcieliśmy tylko zayebać co dał. Kupiec jak się okazało żadnych kontaktów z policją nie miał, a przynajmniej nikt na komisariatach o nim nie słyszał. Trochę zdruzgotani jak i rozbawieni postanowiliśmy zawieźć do niego dziewczynę aby przy okazji
https://youtu.be/v08yGTvNsEE
Nawet gdybym go z jakichś powodów nie miał powodu nie lubić, to samo słuchanie by wystarczyło.