Mój wujas kiedyś miał sytuację gdy go zza krzaka złapali na prostej, eleganckiej drodze gdzie ktoś genialnie postawił ograniczenie, końcówka rozmowy po ostrej kłótni:
W: Złożę na pana skargę!
P: No i co mi niby zrobią?
W: Pewnie nic, ale smród pozostanie. -I puścił wolno bez słowa.
Sytuacja wydarzyła się jeszcze za komuny gdy wbrew pozorom nie było takiego kolesiostwa w policji jak dzisiaj i ręka ręki nie myła.
@kobiaszu: "Sytuacja wydarzyła się jeszcze za komuny gdy wbrew pozorom nie było takiego kolesiostwa w policji jak dzisiaj i ręka ręki nie myła."
A nasz umiłowany przywódca, przeszanowny Generał Jaruzelski wprowadził stan wojenny dla naszego bezpieczeństwa. A teraz ręka rękę myje i nawet kapitalistyczne świnie o jakieś durnoty go posądzają...
Komentarze (67)
najlepsze
Nie czuję jak rymuję
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W: Złożę na pana skargę!
P: No i co mi niby zrobią?
W: Pewnie nic, ale smród pozostanie. -I puścił wolno bez słowa.
Sytuacja wydarzyła się jeszcze za komuny gdy wbrew pozorom nie było takiego kolesiostwa w policji jak dzisiaj i ręka ręki nie myła.
nie wierzę w to co czytam. na 10 urodziny poproś ojca żeby ci trochę poopowiadał o milicji, dzieciaku...
A nasz umiłowany przywódca, przeszanowny Generał Jaruzelski wprowadził stan wojenny dla naszego bezpieczeństwa. A teraz ręka rękę myje i nawet kapitalistyczne świnie o jakieś durnoty go posądzają...