od bardzo dawna wiadomo ,że płyta afrykańska zmierza ku europejskiej za x czasu morze śródziemne zamknie się a alpy wypiętrzą się jak himalaje w europie (zwłaszcza południowej będą regularne trzęsienia ziemi)
Kurde robi to wrażenie, dosłownie namacalny strach ludzi na filmach. A co dopiero powiedzieć przy naprawdę silnych trzęsieniach. Jeszcze te "usługi pogrzebowe" w 7:40, cóż za koincydencja!
Wróciłem kiedyś z imprezy w Pekinie (mieszkaliśmy na ósmym piętrze) i zasiadłem jeszcze do internetów mocno zrobiony i w pewnym momencie zrzuciło mnie z kanapy i rzuciło z powrotem i tak ze 2 razy. Wystraszyłem się niesamowicie, poszedłem mocno niepewnym krokiem sprawdzić współlokatorów czy też coś czuli, ale oni spali w najlepsze. Naprawdę wystraszyłem się, że coś jest nie tak z moją głową, bo piliśmy praktycznie codziennie, ale następnego dnia w windzie
@S0VVA Dziwne. Mieszkałem wiele lat na Górnym Śląsku i zawsze najmniejsze tąpnięcie mnie budziło. Jeśli ktoś spał przy 5,6 to chyba był naćpany jak sto bandytów
@Damasweger: Mają jakieś zabezpieczenia przed trzęsieniami (chyba ruchome fundamenty budynku, to teraz standard przy wieżowcach w Azji), bo budynek bujał się na boki i nie było żadnych zniszczeń. W Europie leżelibyśmy pod gruzami jak w Chorwacji.
Polecam tylko zerknąć na mapki i sytuacja stanie się prostsza do zrozumienia - wymagany angielski. Czytałem prace Gruenthala i Stroemeyera jak gromadziłem materiały do pracy magisterskiej, bardzo dużo informacji, ale jak kogoś interesują zagadnienia dot. geodynamiki Europy to znajdzie dużo informacji. Lokalizacja trzęsienia Ziemi jakoś bardzo mnie nie zaskoczyła, magnituda - owszem.
@EverBanega87KK: ale co konkretnie? jesteśmy asejsmiczną strefą następuje ściskanie z wypadkową na NE (spreading dna Atlantyku i nasuwanie się płyty afrykańskiej na eurazjatycką), prostopadle do strefy T-T, ale naprężenie są chyba dość małe, w strefie T-T też chyba jest OK, są różne typy skał i skały nadkładu na zachód (mezozoik i wyżej) w miarę rozprowadzają te naprężenia. Nie pamiętam dużo. Do tego dochodzą jakieś odpryski od ruchów izostatycznych w Skandynawii
@michauues: Jako że nie znam się istotniej na sejsmologii to wypowiem się w formie dygresji. Z danych historycznych - siłą rzeczy o dość ograniczonym charakterze - oraz badań geologicznych wyłania się obraz dwóch obszarów na terenie Polski, w których zdarzać mogą się trzęsienia ziemi o umiarkowanej intensywności: epicentrum w Sudetach (Góry Kaczawskie) i Karkonoszach, odczuwalne kilkakrotnie w historii we Wrocławiu (najintensywniej w 1443, kiedy zawaliły się pojedyncze murowane budynki i
@wujekuszko: Chorwaci sa bardziej brutalni od UPA.Zabijali Serbow z premedytacja i zadajac maksymalnie duzo cierpienia przed smiercia a do tego powolywali sie na religie
Teraz każdy nagrywa wszystko i każdy ma do tego dostęp, można sobie wyszukać filmiki na konkretny temat i mówić, że coś się dzieje. Nic się nie dzieje, trzęsienia, powodzie i wulkany zawsze były, tylko my o tym nie wiedzieliśmy tak jak teraz "z pierwszej ręki".
@Reevder jest. Ja przeżyłem na islandi parę trzęsień, bez żadnych uszczerbków, ale przesuwające się łóżko i walące drzwi to było wystarczające. Niemoc i strach. Jesteśmy mali i słabiutcy ..
@Reevder: Tąpnięcia na kopalni są straszne, a to nawet nie ma startu do takiego trzęsienia. Przy mocniejszych czasami mam ochotę uciekać z kamienicy bo jakoś jej nie ufam
Komentarze (105)
najlepsze
za x czasu morze śródziemne zamknie się a alpy wypiętrzą się jak himalaje
w europie (zwłaszcza południowej będą regularne trzęsienia ziemi)
Żeby sobie do zjawisk naturalnych dorabiać jakieś teorie to już grubo, co dalej, uciekanie pod ziemie podczas zaćmienia słońca?
Polecam tylko zerknąć na mapki i sytuacja stanie się prostsza do zrozumienia - wymagany angielski.
Czytałem prace Gruenthala i Stroemeyera jak gromadziłem materiały do pracy magisterskiej, bardzo dużo informacji, ale jak kogoś interesują zagadnienia dot. geodynamiki Europy to znajdzie dużo informacji. Lokalizacja trzęsienia Ziemi jakoś bardzo mnie nie zaskoczyła, magnituda - owszem.