Widać że trochę trwało zanim ogarnęli że linia brzegowa się cofa a wraz z nią następuje degradacja podłoża, ratują się betonowymi blokami ale imho nieco za późno.
U mnie w Sydney tez byla ciekawa sytuacja bo wlasciciela chat chcieli aby im lokalny council 9gmina) wybudowal zabezpiecznia. Problem jest taki, ze to chaty o wartosci wielu mln.$ i mieszkaja tam bardzo bogaci ludzie to raz a dwa od dawana byly dostepne badania na temat erozji w tamtych rejonach wiec reasumujac "widzialy galy co braly".
Komentarze (164)
najlepsze