Azja, byłem świadkiem czegoś podobnego w Tajlandii. Podobna ciężarówka z odkrytą paką. Na pace jakieś betonowe słupy. Na słupach siedziało z 10-15 pracowników (norma w azji). Kierowca tej ciężarówki się zagapił i najechał na tył innej, słupy zmiażdżyły kabinę, pracownicy z paki pospadali, część na jezdnię. Tym chyba się nic nie stało, bo się pozbierali i ruszyli na ratunek kierowcy. Oczywiście jak to w azji, nikt się nie zatrzymał i autobus którym
@dziki_pl: sąsiad jeździł ciężarówkami. Rozładowywał się w jakichś magazynach, została mu na pace jedna rolka blachy, taka ze 2 m średnicy i parę ton wagi. Miał ją zawieźć do innego magazynu, 4 km dalej. Ale wcześniej musieli ją wyjąć, rozładować co tam było, potem wstawić z powrotem. 4 km, kto by się tam chrzanił z mocowaniem, toż to za rogiem. Postawili mu tę rolkę na końcu naczepy i pojechał. Jak się
Takich specjalistów mocnowań to wszędzie pełno. Swego czasu widziałem w Berlinie jak szklarze wiezli jakies tafle szkła na dachu jakiegoś pojazdu. Przymocowane do dachu oczywiście jakaś tasmą, tyle ze że przewiązane były... jedynie w poprzek osi pojazdu. Dojechali do skrzyżowania, dali po hamulcach... i już dalej nie musieli jechać.
@MarcinOrlowski: dawno temu, z kolegą który remontował mi chatę wracaliśmy ze sklepu budowlanego. Na dachu płyty OSB, przymocowane taśmą, ale 1 mocowanie puściło podczas jazdy. I przed skrzyżowaniem delikatne hamowanko.. a płyty fruuuuu.... Dobrze, że najbliższy samochód przed nami był z 70 metrów. Bo parę płyt 'podjechało' do niego po asfalcie. ( ͡°͜ʖ͡°) Gdyby stał przed nami z 10-15 metrów, to by dach mu ścięło
Raz przewoziłem dla mojego znajomego paletę glazury. Kazałem sztaplarkowemu wrzucić ją od tyłu, nie od boku. Zapytał, czy zapchać ją pod kabinę a ja, że nie trzeba. Przy pierwszym mocnym hamowaniu, jak usłyszałem dźwięk ślizgającej się palety to już wiedziałem, że było trzeba :)
Dobra, ale jak to zabezpieczyć? Ładunek wygląda na jakąś płytę stalową, jakby miała ucha transportowe to można oczywiście pasami spiąć a tak? Jakieś kliny? Oparcie o przód naczepy? Przy awaryjnym de facto hamowaniu i tak to wszystko podejrzewam poleci do przodu. Jest tu ktoś kto wozi takie rzeczy?
@artur_gutner: Tam było kilka płyt stalowych, jedna na drugiej. Zabezpieczasz normalnie, łancuchami, albo dużą ilością pasów odpowiednio do wagi towaru. W dodatku dajesz na sam przód, tak, aby nie było wolnej przestrzeni między ładunkiem, a ścianą. Jak jest możliwość to stosujesz maty anytpoślizgowe. Jak ładunek nie może być na przodzie, to dobrze jest dać pasy, bądź jakąś sciankę z palet, co uniemożliwi przesunięcie do przodu.
Komentarze (89)
najlepsze
Na słupach siedziało z 10-15 pracowników (norma w azji).
Kierowca tej ciężarówki się zagapił i najechał na tył innej, słupy zmiażdżyły kabinę, pracownicy z paki pospadali, część na jezdnię. Tym chyba się nic nie stało, bo się pozbierali i ruszyli na ratunek kierowcy. Oczywiście jak to w azji, nikt się nie zatrzymał i autobus którym
Jak się
@fonderal: nic tak nie uczy, jak przeżyć coś na własnej skórze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@RecussDH: patrz pan.. przecież to nawet nie drgnie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dobrze, że najbliższy samochód przed nami był z 70 metrów. Bo parę płyt 'podjechało' do niego po asfalcie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdyby stał przed nami z 10-15 metrów, to by dach mu ścięło
https://www.newsflare.com/video/399246/trucks-emergency-brake-causes-steel-plate-to-slice-vehicles-cabin-open-in-china
Generalnie wygląda to na twardą stal,