Swoją drogą ten wypadek pokazał słabość barier tego rodzaju.
W zamyśle "piętrowa" bariera właśnie służy temu żeby się nie dało pod nią wbić (jak dałoby pod standardową "autostradową" pojedynczą). Ale dotychczas chyba nie rozpatrywano takiej możliwości że można się wbić pomiędzy "piętra" bariery i rozgiąć jedną w dół, drugą w górę.
Sądzę że po wypadku może nastąpić zmiana w zabezpieczeniu torów polegająca na częstszym spięciu "pięter" barier w pionie tak żeby nie
A to nie jest tak, że gdyby bariera się nie rozeszła to uderzenie byłoby silniejsze?
@Konradoslawomiroslaw: Prawidłowe działanie barier tego typu polega na tym że przy osiągnięciu maksymalnej założonej siły wyrywają się słupki pionowe, bariera się odkształca, a obciążenie przenoszą słupki znajdujące się dalej.
Cały czas pojazd powinien pozostać po jednej stronie bariery. Dzięki temu przy wysokich prędkościach jest wyhamowywany po prostu na dłuższej drodze.
@hellfirehe: Ogólnie to jest tak, że stosowane są różnego typu bariery, zależnie od potencjalnej możliwości wypadku w danym miejscu toru. W miejscu gdzie była ta bariera raczej wszyscy oczekiwali że bolidy będą się ocierały albo kładły "bokiem" i przesuwały po niej bo normalnie trudno tam doprowadzić do uderzenia prostopadłego. Wypadek Grosejana to był ten wypadek z gatunku "wszystko poszło inaczej niż przewidywane możliwości".
Na tej retrospekcji mamy pokazany każdy, nawet najmniejszy kawałeczek bolidu, z uwzględnieniem jego toru lotu, a w piłce nożnej mimo VAR, czasem nadal nie wiadomo czy piłka przekroczyła linie bramki całym obwodem. ( ͡°͜ʖ͡°)
@lifififi: W sumie masz rację, to trochę inna sytuacja. Nie zmienia to faktu, że w tenisie i hokeju nie ma problemu z VARem chwilę po spornej sytuacji.
- jedyna nieucięta transmisja TV - pseudo gaśnice i strażaka z lewej kadru który gasi asfalt, a nie bolid - film ukazujący kompletną niekompetencje stewardów na wyścigu którzy nie umieją uruchomić kolejnej gaśnicy - gdyby nie samochód medyczny i prawdziwa gaśnica skończyło by się jak u Laudy
@hellfirehe: To jest gaśnica do zapalonych hamulców albo elementów silnika a nie do pożaru paliwa.
Robił co mógł, i to chwilę po tym jak bolid rozbił się w niebezpieczny sposób również dla niego. Brawa za reakcję, dużo nie pomógł ale zrobił to, co mógł - bez żadnego ubioru zabezpieczającego
Komentarze (71)
najlepsze
W zamyśle "piętrowa" bariera właśnie służy temu żeby się nie dało pod nią wbić (jak dałoby pod standardową "autostradową" pojedynczą).
Ale dotychczas chyba nie rozpatrywano takiej możliwości że można się wbić pomiędzy "piętra" bariery i rozgiąć jedną w dół, drugą w górę.
Sądzę że po wypadku może nastąpić zmiana w zabezpieczeniu torów polegająca na częstszym spięciu "pięter" barier w pionie tak żeby nie
@Konradoslawomiroslaw: Prawidłowe działanie barier tego typu polega na tym że przy osiągnięciu maksymalnej założonej siły wyrywają się słupki pionowe, bariera się odkształca, a obciążenie przenoszą słupki znajdujące się dalej.
Cały czas pojazd powinien pozostać po jednej stronie bariery.
Dzięki temu przy wysokich prędkościach jest wyhamowywany po prostu na dłuższej drodze.
Zerwanie bariery czy przebicie jej zawsze
W każdym razie, na torze tam gdzie istniej
Komentarz usunięty przez moderatora
- jedyna nieucięta transmisja TV
- pseudo gaśnice i strażaka z lewej kadru który gasi asfalt, a nie bolid
- film ukazujący kompletną niekompetencje stewardów na wyścigu którzy nie umieją uruchomić kolejnej gaśnicy
- gdyby nie samochód medyczny i prawdziwa gaśnica skończyło by się jak u Laudy
Robił co mógł, i to chwilę po tym jak bolid rozbił się w niebezpieczny sposób również dla niego. Brawa za reakcję, dużo nie pomógł ale zrobił to, co mógł - bez żadnego ubioru zabezpieczającego