Kontrole w warszawskiej komunikacji miejskiej. "Wyniki są zatrważające"
Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur przedstawił wyniki kontroli w firmach zajmujących się komunikacją miejską w Warszawie. "Te kontrole były prowadzone krzyżowo. Chcieliśmy sprawdzić, czy kierowcy nie pracują jednocześnie w kilku firmach i czy w związku z tym nie są łamane normy...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
Swoją drogą dzisiejszy artykuł potwierdza trafność mojej diagnozy z lipca o przekraczaniu norm pracy, przemęczeniu
No nikt na to nie wpadł, że gdyby kierowca zarabiał 5 - 7 tysięcy na rękę, to nie musiał by #!$%@?ć po godzinach? Jak zresztą setki tysięcy innych ludzi w tym kraju? Mało kto #!$%@? tyle bo to lubi....
Podobnie z pielęgniarkami co pracują w kilku szpitalach, ratownikach, nauczycielach dla których praca w
Większość kosztów komunikacji jest dotowanych przez miasto.
Aby taka komunikacja na siebie w pełni zarabiała bilet musiał by chyba kosztować ze 20 zł.
@761761761: Jeśli chcą jeszcze lepszych wyników, to teraz niech sprawdzą służbę zdrowia.
Nieprawidłowości dotyczyły innych oddziałów Arrivy, nie warszawskiego. Dodatkowo atakowany jest ZTM za brak nadzoru nad czasem pracy ale jakoś nie wspominają tego, że przecież ZTM nie ma prawa wglądu do dokumentacji przewoźników. Tak samo w kwestii ważności przeglądów taboru - był JEDEN przypadek w Warszawie, w dodatku ukarany przez ZTM przed kontrolą.
Wisienką na torcie jest fakt, że ZTM wielokrotnie zwracał się do PIP i ITD o kontrolę u
@HyperionTC: O ile kompletnie się nie znam, to jestem przekonany że to właśnie ITD jest służbą odpowiedzialną za kontrolowanie czasu pracy kierowców i ew. nakładanie mandatów za tego typu wykroczenia?
No i analogicznie, skąd pracodawca ma mieć wiedzę o innej umowie o pracę, czy też zleceniu swojego pracownika? Zakładam że praca kierowcy nie jest na tyle
MPK hula... więc o co kaman?
Czyli tyle ile przeciętny patrol ITD na parkingu przy autostradzie wyłapuje w 2 dni.
od 7 do 19 jeżdżą na etacie w PR, potem od 19 do 7 na kontrakcie i tak czasami po 2-3 dni z rzędu