@Rafixo: Chodzi mi o odszkodowanie dla taich biedakow jak ja ktorych nie stac na autocasco. Znak A-18b “zwierzęta dzikie”, który ostrzega o możliwości napotkania na drodze zwierząt i zobowiązuje kierowcę do zachowania ostrożności. Jest on ustawiany np. przy wjazdach do lasu, gdzie występuje dzika zwierzyna oraz przy drogach, przecinanych przez zwierzęta, które chcą dojść do wodopoju. Jeśli kolizja nastąpiła na drodze, przy której ustawiono znak “zwierzęta dzikie”, szanse na uzyskanie
Znak A-18b “zwierzęta dzikie”, który ostrzega o możliwości napotkania na drodze zwierząt i zobowiązuje kierowcę do zachowania ostrożności.
@JohnMartell: I jest zwykłym dupochronem. Bo jedyna możliwość uniknięcia zderzenia jest, gdy będę jechał 30km/h. A tymczasem znaki pozwalają mi jechać 70 lub 90km/h. Jak będę jechał 30km/h to narażam się na mandat za blokowanie drogi.
Jest on ustawiany np. przy wjazdach do lasu, gdzie występuje dzika zwierzyna oraz przy drogach, przecinanych przez zwierzęta, które chcą dojść
@rozgotowanymakaron: Jechałem przez las, widzę idzie podobnej postury łoś, po drugiej stronie drogi w moim kierunku. Zwolniłem, łosiu się namyślił, że asfalt nie dla niego i wchodzi do lasu, kiedy zad minął granice lasu...nagły zwrot i mi przed maskę wyskoczył. Na szczęście brałem to pod uwagę i jechałem 20km/h. Łosie to psychopaci.
@snoopek: Nie, już zaczyna się zlot komentatorów ekspertów, którzy by tego łosia wypatrzyli między krzakami, jeszcze zanim wjechali do tej wioski. ( ͡°͜ʖ͡°)
Do wszystkich którzy głupoty gadają że by zauważyli. Po pierwsze to jest słupek którego kamera nie widzi,ale z perspektywy kierowcy zasłania bardzo dużo. Spokojnie można do końca nie zauważyć nawet sporego obiektu. Po drugie to nie wiecie ile km gość jest w trasie. Każdy kto zrobił na raz trasę dłuższą niż te 200km wie że nie jesteś w stanie skupiać sie na otoczeniu przez cały czas. Przez większość drogi patrzy sie przeważnie
@Czlowiek_Finn_i_pies_Jake: To jest chyba trochę jak z teleturniejami, jak się siedzi na kanapie i wydaje się wszystko proste. Kwestia widoczności zastanawia mnie właśnie zawsze jak oglądam wypadki na kanale polskie drogi. Oglądając człowiek skupia się na tym i wie że zaraz coś się wydarzy i przez to szybciej coś zauważa.
@BelzebubTorunski: A to ci wyczyn. Chociaż założę się, że wszystkie "wykopki" mogłyby napisać to samo. Po walnięciu w łosia, to niezwykle rzadko można o tym samemu napisać.
@tomek77a: A może po prostu miał skupiony wzrok na drodze, a nie tym co jest w lesie? Jasne, warto się rozglądać czy coś nie stoi przy drodze, ale tak się nie da cały czas. Ja tego łosia za pierwszym razem jak obejrzałem nawet nie zauważyłem, za drugim już tak. Na drodze nie masz takiej możliwości.. Poza tym mógł się schować za słupkiem kierowcy.
Komentarze (259)
najlepsze
@JohnMartell:
I jest zwykłym dupochronem. Bo jedyna możliwość uniknięcia zderzenia jest, gdy będę jechał 30km/h. A tymczasem znaki pozwalają mi jechać 70 lub 90km/h. Jak będę jechał 30km/h to narażam się na mandat za blokowanie drogi.
@plpi2018: Zza monitora łatwo ocenić. Po prostu nie zauważył i tyle. Przy kilku godzinach jazdy trudno o ciągłe skupienie w każdej sekundzie jazdy.
@rozgotowanymakaron: Tak, to się nazywa wyłudzenie "na łosia", stary znany ubezpieczycielom patent ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BelzebubTorunski: A to ci wyczyn. Chociaż założę się, że wszystkie "wykopki" mogłyby napisać to samo.
Po walnięciu w łosia, to niezwykle rzadko można o tym samemu napisać.
Ja tego łosia za pierwszym razem jak obejrzałem nawet nie zauważyłem, za drugim już tak. Na drodze nie masz takiej możliwości.. Poza tym mógł się schować za słupkiem kierowcy.