W USA znaleziono kolejne niepoliczone głosy. Większość oddano na Trumpa
W trakcie ponownego przeliczania głosów w hrabstwie Fayette w Georgii znaleziono we wtorek 2755 kart wyborczych, których wcześniej nie uwzględniono w rezultatach. To kolejny taki pakiet - w poniedziałek ponad 2,6 tys. podobnych głosów odkryto w hrabstwie Floyd. Czyżby Donald nie zwariował?
t.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 171
- Odpowiedz
Komentarze (171)
najlepsze
Tak, zgadzam się że demokracja w USA upada. Smutny widok.
Co więcej ludzie zapomnieli chyba, ze USPS nie dostarczyło na czas 130k głosów oddanych pocztą na Florydzie i Georgii. Więcej - dziwnym trafem Demokratom niby udało się "oszukać" wybory prezydenckie, a jakoś nie bardzo te do Kongresu i Senatu, jak to tak? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Plus raz jeszcze: jakim cudem "oszukano" wybory prezydenckie, a Demokraci źle wypadli w tych do Senatu i Kongresu? Przecież to były te same karty. Oszukiwali przy Bidenie, a nie przy pozostałych filarach władzy - tak było nie zmyślam xD
Nawet jeśli Georgia przejdzie na stronę Trumpa, to Biden cały czas wygrywa wybory. Oznaczałoby to tylko tyle, że nie byłoby to ostatnie przeliczenie głosów.
Tak, lada chwila... Jak znajdą te 50 tys zagubionych głosów.
@Stivo75: poprawione, nie dziękuj
..ale niech się
Wyjaśniam - zdarzało się w historii, że elektorzy danego stanu nie jechali wybierać prezydenta bo nie udało się ich wyłonić na czas. Może to wynikać, np. z tego, że było sporo nieprawidłowości które trzeba najpierw wyjaśnić, szczególnie przy małych różnicach wynoszących kilkanaście tysięcy, może 20 tysięcy głosów w danym stanie. (zależnie od populacji)
Jeśli Trump zasieje odpowiednio duży zamęt - np. przewaga Bidena znacząco stopnieje + będzie sporo pomniejszych skarg na procedury wyborcze (a ich liczba ciągle rośnie) - to dany stan może nie dać rady do 8 grudnia certyfikować (potwierdzić ich wyboru) swoich elektorów, więc wtedy nie wezmą udziału w głosowaniu prezydenckim. Po prostu sąd najwyższy danego stanu przy licznych skargach wyborczych może odrzucić wynik wyborczy przy różnicy na poziomie dziesiątek części procenta. I tyle. (wtedy taki stan musiałby wyjaśnić sobie wewnętrznie co się wydarzyło i czy powtarzają głosowanie, ale to nie ma już
@movsd: Nie wiem nie było mnie tam, tym bardziej w 4-5 stanach jednocześnie.
Wariatem jest ten, kto nie zauważa galaktycznej skali fałszerstwa. W skali kraju mogą to być miliony oszukanych głosów.