Kościół zawsze współpracował z zaborcami, przyklepali rozbiory, gdy car obiecał nie tykać majątku kościoła.
W czasie Targowicy biskup krakowski poparł zdradę, więc lud Krakowa postanowił go powiesić. Jako prawdziwy prawicowiec i konserwatysta biskup uciekał w kobiecym przebraniu z miasta. W ramach wieszana zdrajcy niestety powieszono tylko kukłę ¯\_(ツ)_/¯
Każdemu świętojebliwemu powinno się to wysyłać. A dodatkowo powiesić na drzwiach każdego kościoła. Może w końcu do tych rozmodlonych tumanów coś dotrze.
@szejas: Nie tylko to. Również to: 3 czerwca 1460 papież Pius II ogłosił ekskomunikę króla Polski oraz zbuntowanych poddanych zakonu krzyżackiego. Krzyżacy to katoliccy zakonnicy mający poparcie kolejnych papieży - choć to poparcie było mniejsze lub większe, w zależności od tego, kto akurat był papieżem. Po stronie zakonu krzyżackiego walczyli katoliccy ochotnicy z różnych krajów europejskich, a po stronie Polski walczyli husyci, czyli czescy heretycy. Jan Hus, spalony na stosie
@Trojden: Poczytałem nieco o stosunkach polsko-papieskich w XV wieku i doczytałem, że Zawisza Czarny napadł na pałac papieski i zmusił papieża Marcina V, by cofnął klątwę na Polskę i potępił antypolskie pisma Falkenberga. Kurła, kiedyś to byli Polacy, teraz to nie ma Polaków.
@CzajnikZniszczenia: To jest chyba największy absurd, jaki można usłyszeć z ust pisowców i jednocześnie niezły chichot historii. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że do Targowicy należeli głównie konserwatyści i dostojnicy kościelni, którzy stali w opozycji do demokratycznych i progresywnych przemian w państwie. Jestem naprawdę ciekaw, co chociażby taki Kościuszko miałby do powiedzenia o niekonwencjonalnej polityce państwa polskiego np. w kwestii stosunków z Rosją ( ͡°͜ʖ͡°
Nie jest prawdą, że "Kościół katolicki wielokrotnie Polskę zdradził". Kościół nigdy nie obiecywał Polsce jakiejkolwiek lojalności, po prostu dbał o swój interes.
@Mr_Hand_of_Fate: no i dlatego to jest durne, że wszystkie prawicowe ugrupowania przedkładają interes Obcego państwa nad własne i jeszcze bezczelnie ogłaszają się wielkimi patriotami.
@Abomination: Może to dlatego, że w interesie Kościoła było również przekonać ludzi, że ich interes i interes Kościoła to interesy zbieżne. I niektórzy serio w to wierzą.
@Aerin: To było mordowanie inteligencji i dotyczyło nie tylko księży. Nikt nie twierdzi, że tacy niezłomni się nie zdarzali, jednak byli to ludzie w większości z dołów hierarchii kościelej. Jakoś nie było masowych mordów na biskupach, czyli tych, którzy de facto zarządzają organizacją. Księża plebani byli heroiczni, byli też tacy, którzy układali się z najeźdźcami, nie różnili się więc od reszty społeczeństwa, gdzie np. jeden sołtys wspomagał partyzantów i ratował
1. Kościół nie był podmiotem znikąd wziętym, ale wywodził się spośród polskiej magnaterii, szlachty, mieszczaństwa i chłopstwa. Różniły ich w związku z tym poglądy polityczne. Duchowni polscy kreowali polskie oświecenie (ks. Stanisław Konarski, ks. Stanisław Staszic) angażowali się w prace Sejmu Czteroletniego (ks. Hugo Kołłątaj, bp. Ignacy Krasicki), tworzyli Komisję Edukacji Narodowej (bp. Ignacy Massalski), uczestniczyli w konfederacji barskiej i niestety także targowickiej (też bp. Massalski). W intencji uchwalenia Konstytucji 3 Maja odbywały się dziękczynne msze. Inna sprawa, że w świetle obowiązującego w ówczesnej Polsce prawa uchwalenie Konstytucji 3 maja było zamachem stanu, bo uchwalono ją celowo pod nieobecność posłów będących jej przeciwnikami, w związku z czym opór późniejszych targowiczan miał niestety prawne umocowanie. Warto wspomnieć, że majowa konstytucja podtrzymywała uprzywilejowany status katolicyzmu jako religii państwowej, więc współcześni antyklerykałowie nie powinni jej chyba dobrze wspominać .
2. J.w. Duchowni mieli różne poglądy polityczne i działali często w przeciwstawnych obozach politycznych. Pomijając już, że konfederacja targowicka była działaniem w obronie legalnego ustroju, a że jej konsekwencją były II rozbiór to już następna sprawa.
3. Częściowo prawda. Kilku biskupów powieszono, innych nie. Książę-prymas zachorował, a dowodów na otrucie nie ma.
@Grewest: Ad. 1. Ale wiesz, że Hugo Kołłątaj był jednocześnie wolnomularzem, a za to w KK była ekskomunika z automatu?
Ad. 2. Owszem - jednak ogólnie rzecz biorąc, konserwatywna część duchowieństwa popierała Targowicę, a bardziej postępowa popierała Konstytucję 3 maja. Choć faktem jest też, że Ignacy Massalski i Michał Poniatowski, którzy w pewnym momencie też przystąpili do Targowicy, byli przedtem reformatorami.
Ad. 4. Pytanie, dlaczego w ogóle Grzegorz XVI słuchał rosyjskiej dyplomacji, skoro car nie był katolikiem, a ewentualny król niepodległej Polski raczej katolikiem by był. Czy nie powinien był zignorować tego, co próbowali mu wmówić
@Grewest: W XIXw. Watykan byl po prostu w sojuszu z zaborcami Polski. Tlumaczenie, ze papiez byl 'niedoinformowany' kompletnie mnie nie przekonuje. Nie- on dobrze wiedzial co robi. Grzegorz XVI to ten sam papiez, ktory potepil wolnosc slowa. Papiestwu nie podobaly sie wowczas wszelkiej masci rewolucyjne i narodowo-wyzwolencze ruchy skierowane przeciwko konserwatywnym monarchiom.
Moje 3 grosze : System awansów w KK jest podobny do korporacji, jeśli chcesz większej władzy, wpływów to trzeba swoje wychodzić i u zwierzchników (którzy wcześniej przeszli taką samą drogę) swoje "wychodzić. Jeśli ksiądz jest duchownym z powołania - pomaga ludziom, "robi swoje" to w drabince awansów będzie pominięty, a często i zepchnięty na tzw. koniec drabinki. Czy Kościół jest zły - w mojej opinii absolutnie nie - jest pełen dobrych, wrażliwych
@gokihar: w kościele nic mnie złego nie spotkalo. A chodze do niego od 36lat. Owszem wiele bym zmienil ale nie zapominajm ze jest to bardzo duza organizacja
Niezłe tempo mieli w październiku 1939 - jeszcze groby świeżą trawą nie zarosły a oni już niemieckie biskupstwa ustanawiali. Tutaj w Tweecie sprzed paru tygodni czuć dumę i sentyment do dawnego zarządcy. Oj, brakuje drugiego Kościuszki.
Komentarze (247)
najlepsze
W czasie Targowicy biskup krakowski poparł zdradę, więc lud Krakowa postanowił go powiesić. Jako prawdziwy prawicowiec i konserwatysta biskup uciekał w kobiecym przebraniu z miasta. W ramach wieszana zdrajcy niestety powieszono tylko kukłę ¯\_(ツ)_/¯
3 czerwca 1460 papież Pius II ogłosił ekskomunikę króla Polski oraz zbuntowanych poddanych zakonu krzyżackiego. Krzyżacy to katoliccy zakonnicy mający poparcie kolejnych papieży - choć to poparcie było mniejsze lub większe, w zależności od tego, kto akurat był papieżem.
Po stronie zakonu krzyżackiego walczyli katoliccy ochotnicy z różnych krajów europejskich, a po stronie Polski walczyli husyci, czyli czescy heretycy.
Jan Hus, spalony na stosie
Kurła, kiedyś to byli Polacy, teraz to nie ma Polaków.
No, ale pisowcy są świetni w robieniu fikołów i retoryce "chyba ty".
2. J.w. Duchowni mieli różne poglądy polityczne i działali często w przeciwstawnych obozach politycznych. Pomijając już, że konfederacja targowicka była działaniem w obronie legalnego ustroju, a że jej konsekwencją były II rozbiór to już następna sprawa.
3. Częściowo prawda. Kilku biskupów powieszono, innych nie. Książę-prymas zachorował, a dowodów na otrucie nie ma.
4.
Ad. 2. Owszem - jednak ogólnie rzecz biorąc, konserwatywna część duchowieństwa popierała Targowicę, a bardziej postępowa popierała Konstytucję 3 maja. Choć faktem jest też, że Ignacy Massalski i Michał Poniatowski, którzy w pewnym momencie też przystąpili do Targowicy, byli przedtem reformatorami.
Ad. 4. Pytanie, dlaczego w ogóle Grzegorz XVI słuchał rosyjskiej dyplomacji, skoro car nie był katolikiem, a ewentualny król niepodległej Polski raczej katolikiem by był. Czy nie powinien był zignorować tego, co próbowali mu wmówić
System awansów w KK jest podobny do korporacji, jeśli chcesz większej władzy, wpływów to trzeba swoje wychodzić i u zwierzchników (którzy wcześniej przeszli taką samą drogę) swoje "wychodzić.
Jeśli ksiądz jest duchownym z powołania - pomaga ludziom, "robi swoje" to w drabince awansów będzie pominięty, a często i zepchnięty na tzw. koniec drabinki.
Czy Kościół jest zły - w mojej opinii absolutnie nie - jest pełen dobrych, wrażliwych
Tutaj w Tweecie sprzed paru tygodni czuć dumę i sentyment do dawnego zarządcy.
Oj, brakuje drugiego Kościuszki.