@Stivo75: - Synu, co to tam tak głośno gruchnęło o ziemię w przedpokoju, kiedy wczoraj w nocy wróciłeś do domu? - kurtka mi mamo upadła na podłogę - rety, to co było w tej kurtce? - ja
Nocą otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż. Przewraca się w przedpokoju, wstaje, wpada do kuchni i zrzuca ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę, „myje” nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę. – Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza? – mówi cicho stojąca w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona. – Kto pijany!? – drze
Komentarze (65)
najlepsze
- Mamo łazienka jest zamknięta.
- Jak to zamknięta?
- Nie można jej otworzyć.
Dalej wcale nie lepiej. Matka wpada do łazienki:
- Maciek szynku!
- Gdzie byłeś - pyta się żona
- Na szachach
- To czemu śmierdzisz wódką?
- A czym mam śmierdzieć? SZACHAMI?
- Synu, co to tam tak głośno gruchnęło o ziemię w przedpokoju, kiedy wczoraj w nocy wróciłeś do domu?
- kurtka mi mamo upadła na podłogę
- rety, to co było w tej kurtce?
- ja
- nie piłem!
- piłeś
- nie piłem!!
- powiedz Gibraltar
- piłem.
– Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza? – mówi cicho stojąca w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona.
– Kto pijany!? – drze
- Jakie "wraca" ? Po gitarę przyszedłem!