@Chael to z tego co pamietam: - praktycznie nikt tego nie używa (za mało osób zainstalowało) - jak ktoś używał to i tak odsetek przesłał dane - naukowcy testowali googlowy protokół i wyszło, że w autobusach/tramwajach to nie działa i równie dobrze można losowo powiedzieć czy ktoś się zarazil czy nie - a kontrakt opiewa na pokaźna sumę (chyba nie większą niż Sasin, ale kwota akurat mnie nie interesowała}
Problem z tą aplikacją był też jeszcze inny. Miałem ją zainstalowaną i jak się zaraziłem koroną to chciałem sumiennie wysłać powiadomienie. W aplikacji było info, że po pozytywnym wyniku koronawirusa skontaktuje się ze mną operator i poda mi PIN. Zatem czekałem. Po 4 dniach jak otrzymałem pozytywny wynik testu zadzwonił do mnie sanepid i zapytałem o PIN do aplikacji - pani grzecznie powiedziała, że to nie jej odpowiedzialność i żebym wszedł na
@pambuk: nie kumam, trzeba dzwonić po pin, a dlaczego nie może być automatycznie wygenerowany i wysłany np sms jak przy potwierdzeniu płatności przez internet?
Jak zwykle państwowe strony i aplikacje przemyślane ( ͡°͜ʖ͡°)
@Cumulonimbus: Nie mam pojęcia. Właśnie sprawdziłem aplikację, bo był niedawno jakiś update. Tam jednak nadal jest informacja, że w przypadku pozytywnego wyniku skontaktuje się ze mną Operator Centrum Kontaktu... (-‸ლ) Na pewno będą wykonywać 20k telefonów dziennie...
Morał? Cudów niestety nie ma. Koronę da się bardzo skutecznie zdusić w zarodku i zgnieść praktycznie do zera, praktycznie bez lockdownu i szkód dla gospodarki, pod warunkiem że społeczeństwo masowo akceptuje brutalną ingerencję czynników państwowych we własną prywatność.
@comrade: U nas byśmy na wiosnę zaakceptowali brutalną ingerencję czynników państwowych we własną prywatność, a te śmiecie z Wiejskiej i tak by przebimbały pół roku, a jesienią by powiedziały: "A co mieliśmy
Po uzyskaniu pozytywnego wyniku nie ma opcji wpisania kodu. Tego kodu nie zna ani sanepid ani pani na infolinii więc NIE MOŻNA nikogo poinformować o zakażeniu.
Komentarze (92)
najlepsze
https://informatykzakladowy.pl/
- praktycznie nikt tego nie używa (za mało osób zainstalowało)
- jak ktoś używał to i tak odsetek przesłał dane
- naukowcy testowali googlowy protokół i wyszło, że w autobusach/tramwajach to nie działa i równie dobrze można losowo powiedzieć czy ktoś się zarazil czy nie
- a kontrakt opiewa na pokaźna sumę (chyba nie większą niż Sasin, ale kwota akurat mnie nie interesowała}
Jak zwykle państwowe strony i aplikacje przemyślane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@comrade: U nas byśmy na wiosnę zaakceptowali brutalną ingerencję czynników państwowych we własną prywatność, a te śmiecie z Wiejskiej i tak by przebimbały pół roku, a jesienią by powiedziały: "A co mieliśmy
źródło: comment_1603977407rSmYarGad057Jih5IvCPi2.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora