Nie ufam aktywistom
"W ogóle nie ufam etosowi aktywistów. Uważam, że wszystko w tym jest powierzchowne, modne, zbyt łatwe i uzewnętrznia winę - zło znajduje się zawsze gdzie indziej, co jest strasznym błędem jaki się popełnia. Nie kupuję tego, to jest zbyt proste, zbyt publiczne i zbyt samo-gratulacyjne."
![kRz222](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kRz222_7MCLUlDTh9,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
- Odpowiedz
Komentarze (132)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy tak ciężko skorzystać z Google, zanim się coś palnie?
@marcin-: I jak, nauczyłeś się już, czym różnią się opiaty od benzodiazepin?
źródło: comment_1603755533S44AH4gGPStpSxRoRmAS8F.jpg
Pobierza z petersona to klerowi polecam jedną z zasad na życie:
wiecie...dupczenie dzieci, systemowe ukrywanie pedofilów i takie głupoty...
@Cheshire: Metafora to część dorobku kulturowego. Mniej lub bardziej osadzonego w zbiorowej świadomości. Udawanie, że błyskawice nie mają swojej nadbudówki znaczeniowej i intepretacyjnej pachnie ignorancją (żeby nie szukać daleko: czerwone piorunki popularne ostatnio).
Tylko po co słuchać, skoro można pisać durne komentarze na Wypoku, licząc na atencję.