Giuliani przekazał policji materiały mające obciążać syna Joe Bidena
Rudy Giuliani, prawnik prezydenta USA Donalda Trumpa, przekazał policji w Delaware kopię twardego dysku, który jego zdaniem należał do Huntera Bidena i zawiera materiały obciążające syna byłego wiceprezydenta USA i rywala Trumpa w listopadowych wyborach Joe Bidena.
podjaranykot z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
- Odpowiedz
Komentarze (57)
najlepsze
1. Młody Biden leci na drugi koniec Stanów, oddać laptopy do naprawy (półtora roku temu). I zostawia tam trzy sztuki komputerów, z kompromitującymi materiałami.
2. Przyjmuje je serwisant krótkowidz, który nie potrafi powiedzieć, czy to był Biden.
3. Cynk Giulianiemu daje Bannon (który dopiero co wyszedł z aresztu, gdzie wsadzili go za wały przy zbiórkach na mur).
4. To wszystko w NY Post, brukowcu Murdocha opisuje jakaś niemalże stażystka, która do tej pory nie pisała niemalże nic w tej gazecie (a sprawa niby "smoking gun").
Może tak:
- młody Biden przebywał półtora roku temu na drugim końcu Stanów (jak najbardziej możliwe)
- oddaje trochę sprzętu do naprawy, wcześniej usuwa prywatne materiały z tych komputerów - przy czym nie usuwa ich wszystkich (też jak najbardziej możliwe)
- przyjmuje je serwisant, który nie rozpoznał młodego Bidena (też
Ej, ale gdzie potwierdziło? Jakieś wiarygodne źródło? Nawet Fox używa słowa "domniemany". No chyba że to rozumiesz jako "potwierdziło", czy też jakieś na pierwszy rzut oka fakenewsowe
XD
Chyba że nie chodzi o dysk, tylko o te sfabrykowane "pseudomaile", zrobione w programie graficznym?
To co pokazał NYP na swojej stronie to jakiś "mockup" - bo ikona VP w prawym rogu jest bez wątpienia wklejona w programie graficznym
To nie znaczy że tych maili nie ma - ale to co pokazali to nie byly "maile".