Ale przecież według wykopków służbę zdrowia należy sprywatyzować! ciekawe potem kogo będzie stać na takie ubezpieczenie i jaki procent amerykanów się ubezpiecza, od tego co my mamy prawie za darmo za 300zł składki.
Obejmuje również leczenie onkologiczne - lista prepartów jest podana.
Jeśli ktoś więcej choruje, to ustawia sobie niższe deductible, a większą premię. To nie USA, nie umierasz na chodniku lub w domu. No jeśli w dodatku narzekasz że wypłacisz się z rachunków, to w PL nie doczekasz się wizyty.
Maksymalnie rocznie przy deductible 2500 CHF płaci się na rok, 2500 + 10% leczenie (max 700 CHF) = 3200 CHF
@Variv tys chyba smieszny xD widzialem rachunek z soru. No komplet badan ktory w diagnostyce kosztowalby ok 140zl prywatnie nfz placi 49 zl :p wiec w porownaniu do prywaty ceny uslug nfz wycenia na smieszne kwoty.
Gosc nic nie zaplaci, widac ze nalezy do progamu Medi-Cal - to jest rodzaj kalifornijskiego NFZ dla ubogich, prawdopodobnie pokryja calosc, szczegolnie ze bylo to emergency.
Patologią systemu w US są ceny leków jeżeli podmiotem będzie szpital. Na rozpisce widać leki za ponad 83 000 $, z czego główną ceną na pewno był Antivenin w ilości sztuk 50, który normalnie dla człowieka z ulicy kosztuje w aptece około 300$/sztuka, czyli 15 000$. Pewnie kasują szpital x4, i szpital też dorzuci coś od siebie, a reszta się uzbierała z jakichś paracetamolów czy innych drobniejszych leków.
Niestety, ale te ceny też widać w sprzęcie medycznym. Kilkanaście stosunkowo prostych urządzeń za grube miliony + super drogi serwis. Jestem ciekaw dlaczego taka sytuacja się utrzymuje. Prawo wymusza gigantyczne koszty na dopuszczenie urządzeń? Czy patenty blokują konkurencje?
@Mattiopl: dlatego, że można pozwać za niedostosowanie do użytkowania i lekarz też nie chce się użerać ze sprzętem, który np.: po czasie gubi plastikowe drobinki albo zmienia właściwość leku.
Komentarze (441)
najlepsze
@publiczny2010: które dodatkowo w 90% odejmują się od należnego podatku.
https://en.comparis.ch/krankenkassen/info/glossar/leistungen-krankenpflegeversicherung
https://www.ch.ch/en/basic-health-insurance-services/
Obejmuje również leczenie onkologiczne - lista prepartów jest podana.
Jeśli ktoś więcej choruje, to ustawia sobie niższe deductible, a większą premię. To nie USA, nie umierasz na chodniku lub w domu. No jeśli w dodatku narzekasz że wypłacisz się z rachunków, to w PL nie doczekasz się wizyty.
Maksymalnie rocznie przy deductible 2500 CHF płaci się na rok, 2500 + 10% leczenie (max 700 CHF) = 3200 CHF
Niech pokaże ile z tej kwoty musi sam zapłacić a ile zapłaci jego ubezpieczyciel - no chyba, że nie był ubezpieczony to inna sprawa.
https://en.wikipedia.org/wiki/Medi-Cal
Może ze sobą wozić surowicę i wyjdzie taniej (✌ ゚ ∀ ゚)☞
https://www.wykop.pl/link/4767461/dlaczego-symbolem-apteki-jest-waz-a-pielegniarke-nazywamy-siostra/
Umierasz czekając na karetkę, ew wersja współczesna - czekając na test na COVIDa.
Na rozpisce widać leki za ponad 83 000 $, z czego główną ceną na pewno był Antivenin w ilości sztuk 50, który normalnie dla człowieka z ulicy kosztuje w aptece około 300$/sztuka, czyli 15 000$.
Pewnie kasują szpital x4, i szpital też dorzuci coś od siebie, a reszta się uzbierała z jakichś paracetamolów czy innych drobniejszych leków.
Co ciekawe w Polsce