69,7 proc Włochów w wieku od 20 do 34 lat mieszka z rodzicami

Wydaje mi się, że nie tylko Włosi trzymają się mamusinej spódnicy. Polakom też trudno zrezygnować z wiktu i opierunku nadopiekuńczej rodzicielki. Dobry komentarz, niestety aż za prawdziwy: http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,42614444,115837607,4748697,0,forum.html

[Uzytkownik1]

Od 20 do 25 lat to wiek studencki. Większość kobiet które znam i mieszkają w dużych miastach gdzie jest pełno kierunków wybierają inne i studiują na dziennych dojąc rodziców jak się da nie dość że muszą im zapłacić za stancję albo akademik, a potem i tak wracają do domu chyba że znajda sobie jakiegoś faceta. Koledzy natomiast w dużych miastach zostają wybierają zaoczne i jeszcze dorabiają a niektórzy nawet na dziennych a

[M4ks]

Ale przeszkadza to komuś?

[nilthalien]

Tak, potencjalnym partnerkom tych mamisynków. Zakładając, że ten tekst w mniejszym stopniu dotyczy kobiet :)