nigdy nie rozumiałem dlaczego w hokeju się naparzają? serio nie rozumiem gra sama w sobie jest chyba ok ale dlaczego dopuszczona jest bicie się zawodników?
@notdot: Jest kilka powodów, wymienię takie najważniejsze Z punktu widzenia kibica, SHOW i tu mógłbym poprzestać, ale jak chcesz to pociągnę dalej, hokej od dawna jest sportem dla twardych facetów to i dać sobie w ryj można. Jak się ktoś nie interesuje to może nie wiedzieć że te walki też mają swoje zasady, dopóki jeden nie padnie (często w wyniku zgubienia równowagi a nie po ciosie) to jest koniec.
Z punktu widzenia zawodników (bo mam kilku kumpli hokeistów) wyładowanie napięcia i prosta chęć #!$%@? typowi, który cie wkur... Z punktu widzenia trenera, można nakazać zawodnikowi sprowokowanie rywala, dzięki temu twój słabszy idzie z ich lepszym na ławkę kar i masz 5
@notdot: Nie mogę edytować wpisu a szukałem filmiku i wreszcie mam, niestety nie ma momentu jak mu trener wskazał Mariusza, ale jest wjazd bramkarza i ich późniejsza bójka Jak coś to sama akcja od 57 sekundy.
Jeszcze jedna ważna kwestia taktyczna odnośnie bójek. Często masz w drużynie zabijake, gościa który poziomem gry odbiega od reszty i jest w zespole tylko po to żeby #!$%@?ć. Nie wiem na ile się orientujesz, ale jedną z takich legend w najlepszej lidze hokeja był Krzysztof Oliwa, Tyszanin, jego kompilacje walk na pewno znajdziesz na youtube.
I taki przykładowy Oliwa miał jedno zadanie, wjechać na lód bo grał prawie wcale i pobić kolesia, który uprzykrzał życie najlepszym zawodnikom z jego ekipy. Jak grasz przeciw ekipie z takim Oliwą to zawsze masz z tyłu głowy że jak ostro zaatakujesz jakąś gwiazdkę to zaraz przyjedzie Krzysiek i ci po prostu #!$%@?, bo wiesz w hokeja można grać ostro a to zawsze jakoś cie zastopuje ( ͡
Komentarze (9)
najlepsze
serio nie rozumiem
gra sama w sobie jest chyba ok
ale dlaczego dopuszczona jest bicie się zawodników?
Z punktu widzenia kibica, SHOW i tu mógłbym poprzestać, ale jak chcesz to pociągnę dalej, hokej od dawna jest sportem dla twardych facetów to i dać sobie w ryj można. Jak się ktoś nie interesuje to może nie wiedzieć że te walki też mają swoje zasady, dopóki jeden nie padnie (często w wyniku zgubienia równowagi a nie po ciosie) to jest koniec.
Z punktu widzenia zawodników (bo mam kilku kumpli hokeistów) wyładowanie napięcia i prosta chęć #!$%@? typowi, który cie wkur...
Z punktu widzenia trenera, można nakazać zawodnikowi sprowokowanie rywala, dzięki temu twój słabszy idzie z ich lepszym na ławkę kar i masz 5
Jak coś to sama akcja od 57 sekundy.
Jeszcze jedna ważna kwestia taktyczna odnośnie bójek. Często masz w drużynie zabijake, gościa który poziomem gry odbiega od reszty i jest w zespole tylko po to żeby #!$%@?ć. Nie wiem na ile się orientujesz, ale jedną z takich legend w najlepszej lidze hokeja był Krzysztof Oliwa, Tyszanin, jego kompilacje walk na pewno znajdziesz na youtube.
I taki przykładowy Oliwa miał jedno zadanie, wjechać na lód bo grał prawie wcale i pobić kolesia, który uprzykrzał życie najlepszym zawodnikom z jego ekipy. Jak grasz przeciw ekipie z takim Oliwą to zawsze masz z tyłu głowy że jak ostro zaatakujesz jakąś gwiazdkę to zaraz przyjedzie Krzysiek i ci po prostu #!$%@?, bo wiesz w hokeja można grać ostro a to zawsze jakoś cie zastopuje ( ͡