![595831326151634241523878_1598649818ngevRuvlFpxQzexjigRyDw.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595831326151634241523878_1598649818ngevRuvlFpxQzexjigRyDw.jpg)
Od kilku dni otrzymuję telefony z kilku numerów zarejestrowanych w sieci T-mobile. Po odebraniu wita mnie nagranie twierdzące, że połączył się ze mną Santander Consumer Bank w ważnej sprawie kredytowej i żeby przejść dalej muszę zweryfikować tożsamość w rozmowie z automatycznym doradcą. Nagrany głos prosi o potwierdzenie czy nazywam się (tutaj pada moje imię i nazwisko), następnie prosi o podanie mojej daty urodzenia. Cała rozmowa jest oczywiście nagrywana. Problem w tym, że numerów nie da się w żaden sposób powiązać z SCB a po wpisaniu ich w google znajduję tylko dwa-trzy wyniki ze stron typu "kto dzwonił", numery są tam oznaczone negatywnie. Dziś siedziałem ok. godziny na infolinii Santandera, przekierowywany z działu do działu. Wszyscy z którymi rozmawiałem na infolinii twierdzą że Santander nie wykonuje takich telefonów. Dziś około godziny 18 miałem kolejny telefon, z kolejnego numeru, tym razem podawałem nieprawidłowe dane tak długo aż zostałem połączony z faktyczną osobą - pani w słuchawce twierdziła, że "centrala im tak każe" i nie dowiedziałem się w jakim celu dzwonią. Mam kartę kredytową w SCB (po tych telefonach raczej długo tam nie zostanę), więc albo ktoś kłamie, albo Santander Consumer Bank miał wyciek danych.
W czym problem? Otóż nie da się kompletnie zweryfikować czy rozmówcą jest faktycznie ktoś z banku, a całość wygląda na wyłudzanie danych osobowych. Telefony są 2-3 razy na dobę, z różnych numerów. Automat wymaga odpowiedzi Tak/Nie na pytanie o tożsamość, podanie daty urodzenia, dalej nie wiem bo nie podałem prawdziwej. Całość jest nagrywana. Pracuję w AML w banku większym od Santandera i wiem że taka praktyka nie powinna mieć miejsca. Ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Może ktoś z Santandera wypowie się na ten temat?
TL;DR: Dzwoni do mnie "Santander", automat każe mi podać swoje dane osobowe w celu weryfikacji, żebym mógł dowiedzieć się czegoś na nieznany mi temat, wszystko jest nagrywane a telefony wykonywane są z numerów których nie da się powiązać z bankiem i nie da się zweryfikować czy faktycznie rozmawia się z kimś z banku, czy z kimś kto zaraz użyje tych danych do wzięcia chwilówki. Ostrzegam przed podawaniem w takich rozmowach jakichkolwiek danych, bo nawet jak zostałem połączony z faktyczną osobą pani po drugiej stronie nie potrafiła przedstawić dowodu na to że rozmawiam z kimś z banku, tylko cały czas tłumaczyła się "rozkazami z centrali".
Komentarze (9)
najlepsze