Jeden z najlepszych trollingów w historii.
Brytyjski komik Andrew Doyle wzniósł trollowanie lewactwa na nowy poziom.Tym razem jako fikcyjny redaktor Liam Evans napisał artykuł dla The Independent czołowego,brytyjskiego dziennika. 4 litera każdego zdania artykułu tworzy przekaz :D Artykuł nadal wisi na stronie xD
C.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
- Odpowiedz
Komentarze (109)
najlepsze
Brytyjski komik Andrew Doyle po sukcesie swojej kreacji na Twitterze,znanej jako Titania McGrath(polecam,content jest świetny xD) gdzie wcielił się w fikcyjną trans-aktywistkę SJW trollując miliony lewaków z całego świata,postanowił wznieść swój trolling na inny level.
Tym razem jako Liam Evans napisał pełen bzdur artykuł nawołujący do ścigania i karania komików za żarty i tzw. mowę nienawiści xD i wysłał do redakcji jednej z głównych gazet w Wielkiej Brytanii,The
[...document.querySelectorAll(".body-content > p")].reduce((r,i)=>r+i.innerHTML, "").replace(/<.*?>/g, "").replace(/[’\-“\s]/g,"").split(/[.?!]/).slice(0,-1).reduce((r,i)=>r+i[3],"")
wychodzi:
@CannibalCorpse: co najciekawsze, jego ukryty przekaz wszyscy mają w dupie, a komików się ukarze, właśnie na podstawie tez z artykułu.
No jak mogli nie sprawdzić czegoś tak oczywistego! Przecież zawsze się sprawdza czwartą literę każdego zdania!
A ten ukrytu przekaz to:
@SzymonL8: Tylko że to nie jest istota tej zarzutki a jedynie dodatek do niej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To samo co z tymi dwoma matematykami, co strollowali niemal cały świat o artykułach nt. kultury queer wśród psów czy przekształceniu Mein Kampf w manifest feministyczny (był krok od opublikowania).
Wszystko się zgadza. Sam jako ktoś, kto onegdaj by został nazwany lewicowcem, po prostu nie rozumiem skąd się biorą takie osobniki jak Spurek czy Klimasara. Gdybym nie wiedział, że one tak na poważnie, to bym pomyślał że to jest jakiś trolling.
Tytuł znaleziska jest mocno na wyrost, zważywszy na to iż ukrytym tekstem jest alias samozwańczego celebryty prankstera, o którym nie mogę powiedzieć że
dokladnie tak zwlaszcza ze to tylko jedno zdanie i na dobra sprawe nie raz takie cos mozna nawet przez przypadek zrobic. gdyby ukryty przekaz byl dluzszy, przekaz szerszy czy po prostu smieszniejszy to ok, a i autor by sie wieksza kreatywnoscia zaprezentowal.
tak nienawidze lewactwa, pogardzam nim ale kuzwa