Jeśli dobrze zrozumiałem ten artykuł, to na podstawie wymienionych tam przepisów można zażądać od miast usunięcia monitoringu. Nie wyobrażam sobie jak by musiały być ustawione kamery aby nie obejmowały żadnego terenu prywatnego w mieście.
@IgorK: Czyli jest spora szansa że w przyszłych sprawach inni sędziowie mogliby orzec inaczej. Tak czy siak oba sądy przyznały odszkodowanie, więc jak ktoś ma mieszkanie koło kamery monitoringu to może sobie periodycznie wytaczać proces i dostawać kasę. W pewnym momencie urząd uzna że to się nie opłaca i kamerę usunie.
Ale przecież są strefy prywatności, kogo obchodzi podwórko sąsiada. Poza tym, lepiej się dogadać z takim sąsiadem by nagrywał nasze podwórko, może by w razie W nas poinformował o włamywaczu...
@zortabla_rt: Warto, żeby to "dogadanie" jakoś zapisać, jakąś mini umową czy czymś. Co z tego, że sąsiad powie, że "pasuje bez problemu" a za pół roku mu się odwidzi i jeszcze pozwie
Jakiś czas temu było włamanie u sąsiada więc zainstalowałem monitoring wkoło domu. Dwie kamery łapią trochę posesję sąsiadów. Mam możliwość zakrycia programowo czarnymi polami tego co za płotem. Grzecznie poinformowałem, że kamery ich łapią, jest możliwość zakrycia tego i czy zakrywać czy zostawiać jak jest (przecież patrząc zdroworozsądkowo z kamery nie zobaczę więcej niż z okna domu). Sąsiedzi mówią żeby zostawiać, są zadowoleni z dodatkowego darmowego monitoringu, wzajemne relacje na plus (
U moich rodzicow na działce cos takiego jest. Tydzień temu sąsiad zamontowal obrotową kamerę, która tylko i wyłącznie widzi dzialke rodziców. Co najlepsze około 50% kąta widzenia tejże kamery jest na toaletę. Prosilj go, żeby usunął a on, że nie ¯_(ツ)_/¯
U mnie sąsiad zapytał, czy moja kamera obejmuje jego podwórko. Porobiłem zaciemnienia więc mówię, chodź zobacz. Myślałem, że zaraz będzie się pieklił, że go podglądam. A on się pyta czy bym mógłbym nagrywać jego podwórko jakby co. Teraz tak się zastanawiam, czy przynajmniej jakiegoś maila nie poprosić, żeby wysłał ;)
He he he mnie uprzedził kolega o czymś takim i znając swoich sąsiadów instalując kamery ustawiłem je tak że nie widać na nagraniach posesji sąsiadów. W zeszłym roku włamali się do jednego z sąsiadów miał pecha na kamerach nic nie zobaczył.
to wszystko pic na wodę, nagrywam wszystko, sąsiad i urzędnikiem i policją przychodzą i mówię że kamera wisi tylko w celu odstraszenia, nic nie nagrywa. Proste i skuteczne. Wpuszczać do domu nie mam obowiązku, a jak zdobędą papiery to odłączam dysk i tyle.
Moim zdaniem to jest dziwna mentalność. Ja bym wolał się z sąsiadem dogadać, samemu założyć monitoring i udostępnić sobie obraz wzajemnie, żebym ja widział swój dom z jego kamery i odwrotnie.
Ja bym wolał się z sąsiadem dogadać, samemu założyć monitoring i udostępnić sobie obraz wzajemnie, żebym ja widział swój dom z jego kamery i odwrotnie.
@WujkoDobraRada: A ja bym nie wolał. Sąsiad nawet jeśli masz z nim dobre relacje jest de facto obcą osobą. Oczywiście są przypadki, że się zostawia klucze na urlopie czy coś ale takich jest mniejszość. Zakładając, że sąsiad jest obcą osobą wolę raczej nie oddawać mu w
A to nie jest tak że nagrywać można a nie wolno udostępniać ? Tak samo chyba jak z kamerka z telefonu , przecież mogę stać przy płocie z telefonem i nagrywać posesję sąsiada tylko nie mogę tego udostępniać , to czemu inaczej jest z kamerka monitoringu ??
A to nie jest tak że nagrywać można a nie wolno udostępniać ?
@Daro_: NIe wolno rozpowszechniać czyjegoś wizerunku. Ale to nie jedyny przepis regulujący ten aspekt.
, przecież mogę stać przy płocie z telefonem i nagrywać posesję sąsiada tylko nie mogę tego udostępniać
@Daro_: Nie w każdej sytuacji możesz to robić. Nagrywanie czyjejś posesji i tego co jest za płotem u sąsiada w pewnych sytuacjach może stanowić naruszenie dóbr
A co gdy ktoś zamontuje atrapę kamery pod dachem altany, skierowaną na swoją działkę? Atrapa ma odstraszać ewentualnych złodziei, w tym ewentualnie odstraszać sąsiadów, żeby nie wchodzili pod nasza nieobecność na naszą działkę i nie zrywali naszych owoców. Nie ma sensu informować sąsiadów że to tylko atrapa kamery, bo przestanie mieć sens taki udawany "monitoring". Jaka wtedy jest interpretacja sądu?
@Squatlifter: pewnie taka sama jak to, że zakaz posiadania broni nie dotyczy zabawkowy atrap i jak policja znajdzie w pudełku z zabawkami dzieciaka taki pistolet to nie pajdzie on do więzienia
Komentarze (179)
najlepsze
Poza tym, lepiej się dogadać z takim sąsiadem by nagrywał nasze podwórko, może by w razie W nas poinformował o włamywaczu...
@fstab: tak tak, przyjeżdża CSI Radom i robi dochodzenie wraz z pomiarem trajektorii lotu śruciny :D
@Squatlifter: Tak, bez pozwolenia? ( ͡º ͜ʖ͡º)
W zeszłym roku włamali się do jednego z sąsiadów miał pecha na kamerach nic nie zobaczył.
Dlatego jest to walka z wiatrakami.
@WujkoDobraRada: A ja bym nie wolał. Sąsiad nawet jeśli masz z nim dobre relacje jest de facto obcą osobą. Oczywiście są przypadki, że się zostawia klucze na urlopie czy coś ale takich jest mniejszość. Zakładając, że sąsiad jest obcą osobą wolę raczej nie oddawać mu w
Tak samo chyba jak z kamerka z telefonu , przecież mogę stać przy płocie z telefonem i nagrywać posesję sąsiada tylko nie mogę tego udostępniać , to czemu inaczej jest z kamerka monitoringu ??
@Daro_: NIe wolno rozpowszechniać czyjegoś wizerunku. Ale to nie jedyny przepis regulujący ten aspekt.
@Daro_: Nie w każdej sytuacji możesz to robić. Nagrywanie czyjejś posesji i tego co jest za płotem u sąsiada w pewnych sytuacjach może stanowić naruszenie dóbr
Jaka wtedy jest interpretacja sądu?
nie wydaje mi się aby była możliwa kara za zamontowanie takiej atrapy kamery