Ekolog z Australii zdemaskowany. Na jaw wyszły jego zdjęcia z polowań w RPA
Miłośnicy zwierząt oraz politycy w Australii są oburzeni po tym, jak okazało się, że Jewell Crossberg - konserwatysta (ekolog ds. ochrony dzikich zwierząt) jest w rzeczywistością łowcą wielkiej zwierzyny. Na jak wyszły jego zdjęcia z polowań, w których uczestniczył w RPA.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
- Odpowiedz
Komentarze (109)
najlepsze
Dobrze, że przynajmniej mają trochę więcej
@Archeoziele: Prowadzenie szeroko pojętej gospodarki leśnej i łowieckiej to skomplikowany temat. Pomyśl o tym jak o pielęgnacji ogrodu, osoba się tym zajmująca dogląda roślin, przycina je wedle potrzeb, eliminuje gatunki inwazyjne i chwasty. Czy kwestionowałbyś sens i oddanie sprawie ogrodnika, bo wyciągnął roślinę, która była chora i potencjalnie choroba mogła się rozejść na inne lub dlatego, że wyciął chwast, który przysłoniłby resztę roślin i ograniczył im dostep do światła...szczególnie gdy ten chwast dla laika wyglądał ładnie?
Zrozum że zwierzęta potrzebują odpowiedniej przestrzeni do życia i są to naprawdę ogromne obszary, przykładowo wataha wilków która średnio składa się z 5-10 osobników żyje na terytorium obejmującym 150-250 km2, dla dużych zwierząt, zwłaszcza afrykańskich te obszary są jeszcze większe. Gdy masz zbyt wiele osobników na zbyt małym terenie zaczynają się problemy-walki członków stada, porzucanie osobników, a także ograniczenie lub wręcz zatrzymanie dalszego rozmnażania. Do tego dochodzą takie kwestie jak usuwanie osobników słabych, starych i schorowanych (takich które zabierają zasoby a nie są w stanie się rozmnożyć lub przekażą wadliwe geny kolejnemu pokoleniu), odstrzeliwanie by powstrzymać rozprzestrzenianie się chorób (tak jak na przykład u nas z 2-3 dekady temu był problem ze wścieklizną, którą udało się powstrzymać poprzez redukcję populacji lisa połączoną z jednoczesnymi
Komentarz usunięty przez moderatora