nie moge sie zgodzic z tym ze moralnosc wywodzi sie z religi i to nie tylko z powodu rozbierznosci miedzy roznymi religiami
Religia jest jednym ze źródeł moralności w świecie. A etycy/filozofowie starają się znaleźć moralność uniwersalną i - czy tego chcesz czy nie - spora część nakłada się z większymi religiami tego świata.
Rozbieżności są efektem różnego widzenia i sposobu opisywania świata, jednak można znaleźć dużą część wspólną w moralności propagowanej
Znikną religie, ludzie trochę się pocieszą że nie ma terrorystów a w święta nie trzeba chodzić do świątyń...
Ale nadal pozostaną w rzeczywistości zbrodnie, wypadki, nałogi, kataklizmy, wojny, poniżanie innych, dewiacje, choroby somatyczne i psychiczne, zanieczyszczone środowisko etc. usw. itd...
Jednak uwazam ze jest to pewien postep bo juz niemordujemy masowo ludzi za to ze zaczeli czcic innego boga .... przynajmniej w naszej czesci swiata
Mój dziadek mówi co innego. Dziadek trafił do obozu w Niemczech i prześladowali go jak najbardziej wierzący. Sam Hitler w wielu miejscach zaznaczał, iż jest gorliwym katolikiem, a wszystko robił za przyzwoleniem papieża. Ba Watykan mu pomagał. Choć wysyłane do księży nakazy odczytania między innymi
Tak nie przecze temu że moralność jest niezależna od religii. Nie mówię że jak nie wierzysz w żadnego boga to jesteś nie moralny. Napisałem że nie jest jej jedynym źródlem.
Tak są niezależne od religii bo są uniwersalne, każda religia ma u swoich podstaw np. nie zabijaj. Nie zmienia to jednak faktu że propagatorami tego systemu są chrześcijanie którzy wierzą w Boga.
Co do przestrzegania przykazań to fakt przyznaje ci
BioZ ja napisałem, że ludzki mózg ma zapisane coś co budzi się około 6 roku życia co można w skrócie opisać "Nie rób drugiemu co tobie nie miłe". Z tego można wytłumaczyć takie przykazania jak nie zabijaj, nie kradnij, nie zdradzaj itd. itp. Nie jest to więc zapis identyczny z dekalogiem. Nie ma tu nic o tym, że będziesz miał tylko jednego Boga, nie ma nic o tym, że nie można tworzyć
Nie wierzcie w zadne moje slowa tylko dlatego ze jestem budda [tak to w orginale szło mniejwiecej]. Sprawdzajcie je sami i podążajcie za własnym doświadczeniem." Tutaj nasówaja mi sie 2 komentarze pierwszy to taki ze mozemy połorzyc nacisk na [tylko dlatego ze jestem -buddą -papierzem -kapłanem itd] -czyli nie ufaj slepo autorytetom niewazne jak wysoko postawionym [nawet przedstawicielom boga na ziemi ???]. Dobrze by tu pasowało tez to co powiedział Russel "...nie
Komentarze (43)
najlepsze
A i nie wiem czy "w imię Boga" to to samo co "w imię religii".
Dla Rzymian zabijanie chrześcijan raczej nie miało na celu bycia zabijaniem w imię Boga, nieścisłość;]...
Choćby z buddystami podobnie.
Proszę popraw opis jak możesz, NowyPremier;).
@qlaziom: Akurat krucjata była głównie wyprawą zbrojną, możnaby też zatem dodać wiele innych wojen
Religia jest jednym ze źródeł moralności w świecie. A etycy/filozofowie starają się znaleźć moralność uniwersalną i - czy tego chcesz czy nie - spora część nakłada się z większymi religiami tego świata.
Rozbieżności są efektem różnego widzenia i sposobu opisywania świata, jednak można znaleźć dużą część wspólną w moralności propagowanej
Znikną religie, ludzie trochę się pocieszą że nie ma terrorystów a w święta nie trzeba chodzić do świątyń...
Ale nadal pozostaną w rzeczywistości zbrodnie, wypadki, nałogi, kataklizmy, wojny, poniżanie innych, dewiacje, choroby somatyczne i psychiczne, zanieczyszczone środowisko etc. usw. itd...
No, ale nie byłoby religii, to się liczy?
W człowieku zło siedzi;).
Jednak uwazam ze jest to pewien postep bo juz niemordujemy masowo ludzi za to ze zaczeli czcic innego boga .... przynajmniej w naszej czesci swiata
Mój dziadek mówi co innego. Dziadek trafił do obozu w Niemczech i prześladowali go jak najbardziej wierzący. Sam Hitler w wielu miejscach zaznaczał, iż jest gorliwym katolikiem, a wszystko robił za przyzwoleniem papieża. Ba Watykan mu pomagał. Choć wysyłane do księży nakazy odczytania między innymi
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak nie przecze temu że moralność jest niezależna od religii. Nie mówię że jak nie wierzysz w żadnego boga to jesteś nie moralny. Napisałem że nie jest jej jedynym źródlem.
Tak są niezależne od religii bo są uniwersalne, każda religia ma u swoich podstaw np. nie zabijaj. Nie zmienia to jednak faktu że propagatorami tego systemu są chrześcijanie którzy wierzą w Boga.
Co do przestrzegania przykazań to fakt przyznaje ci
Wyprawy krzyżowe można porównać do wypraw organizowanych jako jihad.
Dorzuciłbym jeszcze ofiary popełnione przez zakony (np Zakon Krzyżacki), które tępiły "niewiernych"
Aha no i jeszcze ofiary w państwach kolonizowanych (dużym pretekstem wybijania była religia)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Na komentarz wyżej odpiszę jakoś pod wieczór, mam nieco zajęć dzisiaj... Pozdr.
Komentarz usunięty przez autora
Tutaj nasówaja mi sie 2 komentarze pierwszy to taki ze mozemy połorzyc nacisk na [tylko dlatego ze jestem -buddą -papierzem -kapłanem itd] -czyli nie ufaj slepo autorytetom niewazne jak wysoko postawionym [nawet przedstawicielom boga na ziemi ???]. Dobrze by tu pasowało tez to co powiedział Russel "...nie
Komentarz usunięty przez moderatora