Staruszek przywieziony do szpitala dwa dni leżał w krzakach.
93-letni mężczyzna, którego pogotowie przywiozło do szpitala w Radomiu, spędził dwie noce w rowie 100 metrów od wejścia na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Zaczęto go szukać dopiero po dwóch dniach. Wyziębionego policja odnalazła po godzinie poszukiwań. Niestety, mężczyzna zmarł następnego dnia.
O.....l z- #
- #
- 272
- Odpowiedz
Komentarze (272)
najlepsze
Brawo socjaliści którzy chcą wyrywać podatki pod hasłem że "państwo się nami zaopiekuje gdy będzie trzeba".
Ten przypadek jasno pokazuje jaka jest prawda - możesz zdychać dwa dni w rowie jak pies, służby państwowe mają cię gdzieś.