Po odpięciu magazynka podczas wykonywania ognia ciągłego nie nastąpi załadowanie następnego naboju nic więcej. Nie ma możliwości złego załadowania kuli do komory. Najprawdopodobniej wadliwa kula zablokowała przewód lufy ( araby mogli nie wsłyszeć o czyszczeniu broni) a następna kula nie mając ujścia rozerwała komorę a impet wyrwał suwadło z zamkiem i w efekcie w ręce owego jegomościa została ebonitowa rączka. Myślę, że rękę to ma połamaną na 100%.
AK możesz trzymać i tak, i tak. mnie uczyli trzymać za magazynek. a gdyby trzymał za łoże, to pewnie znalazłby swoje palce parę metrów dalej. co do tego że mógł odpiąć magazynek - naciągana teoria. wg mnie wina amunicji.
Komentarze (66)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
"Allachu, Allachu, zrzuć mi kałacha z dachu!"
wez lepiej patyk...