Chuligański wybryk nastolatka. Powiedział policji, że bogaty tata za...
Policjanci zatrzymali 18-latka po tym, jak uszkodził radiowóz i znieważał funkcjonariuszy. Był pod wpływem alkoholu i mówił, że jego tata jest bardzo bogaty, więc zapłaci za koszty zniszczeń. Grozi mu kara kilku lat pozbawienia wolności.
satjolk z- #
- #
- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
Jak wszyscy wiemy, to gówno zostało wydalone przez jakże szanowaną kulturę latynoską. W ogóle co to jest za kultura xD. Czy słyszał ktoś jakąś ambitną muzykę
@Jariii: montserrat caballé, José Carreras, Plácido Domingo, Buena Vista Social Club, Cesaria evora, Gipsy King, Paco de Lucía.... Nie szufladkujmy tak
Ale przecież on nie spędzi dnia za kratami xd Ludzie z czynną napaścią na funkcjonariuszy dostawali zawiasy a tu tylko znieważenie.
Stary zapłaci za dobrego adwokata i pokryje szkody i elo.
Znam kolesia co mu groziło 10 lat więzienia a w areszcie spędził jakieś pół dnia. A potem go wypuścili bez zarzutów i elo.
Także na szczęście chłopaczkowi od samochodu krzywda też się pewnie nie stanie.
Pytane brzmi, jakim sposobem jego ojciec jest tak bogaty a ma syna idiotę.
Do tej pory pewnie jak syn coś zniszczył, ojciec odkupował właścicielowi dwa takie same przedmioty, wiec symek był przekonany że w przypadku radiowozu też to zadziała (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Zakładając, że jest to prawda to może ojciec prowadzi jakąś dużą firmę i nie ma czasu na rodzinę. Dzieci wychowują się same a kontakt rodzicielski ogranicza się do dawania kasy i pytania od czasu do czasu:
"Jak w szkole?"
"Dobrze"
Później rosną takie pato głąby myślące że są półbogami.
XDDD