Stanął w obronie 6-letniego syna, został opluty i pobity przez grupę uczniów
![Stanął w obronie 6-letniego syna, został opluty i pobity przez grupę uczniów](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1592388292mKPithzsijnwyHKtNHy31c,w300h194.jpg)
W obronie dziecka stanął ojciec, który miał odciągnąć napastnika. Wtedy jeden z nastolatków miał napluć mężczyźnie w twarz. Po chwili wywiązała się bójka, a ojciec został zaatakowany przez co najmniej sześciu napastników, którzy bili go i kopali, kiedy ten próbował podnieść się z ziemi.
- #
- 140
- Odpowiedz
Komentarze (140)
najlepsze
Internet to zuo! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Herron: raczej nie chciał bić dzieciaków - spuściłby im manto i zaraz huczałoby w mediach, że agresywny facet zaatakował nastolatków. Gdy go z zaskoczenia sprowadzili do parteru, to już nie bardzo miał szanse na kontratak ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Tak trudno dodać taką informację w opisie albo chociaż otagować to jako #australia?
@Rollem171: Dzięki takiej logice wyrastają księżniczki przekonane że nikt nigdy im nie odda, albo bachory z premedytacją atakujące dorosłych bo wiedzą że szansa na oberwanie jest nikła (dorzucam ci video), a nawet jeśli się zdarzy to zagrają ofiarę.
Wystarczy
W Polsce wśród prawników i polityków panują totalnie oderwane od rzeczywistości przekonania odnośnie samoobrony, pobić, ogólnie - padania ofiarą przestępstwa. Pozwólcie, że zaprezentuję:
1. Bicie pięściami czy kopanie uznawane jest za przypadek małej wagi, ot, ktoś komuś zafundował wstrząśnienie mózgu i może dlugoletnie problemy zdrowotne? 500zł grzywny.
2.
@Pantokrator: Ciekawe spostrzeżenie. Nie myślałem o tym nigdy w ten sposób, ale przecież masz rację.
XD