Rosyjskiego nie umiem to niewiem co piszę na stronie, ale to raczej wyglądało na zasłabnięcie. Mimo wszystko przeraża mnie ta znieczulica - ktoś wpada pod pociąg i zero reakcji ze strony pasażerów.
Nawet jeśli kobieta zginęła po przejechaniu pierwszego pociągu, to następne nie miały prawa przejeżdżać po/nad jej ciałem.To jest bezczeszczenie zwłok.
A gdzie byłą milicja? W polsce jak jechałem pociągiem i jakiś koleś się rzucił pod pociąg, którym jechałem to zamkli ruch w obu kierunkach. A tu - normalnie szok, dziwie się że nie poczekał chociaż jak zabiorą ciało pracownicy zakładu pogrzebowego, czy do przyjazdu lekarza by orzekł oficialnie zgon.
19-to letnia studentka probujac wejsc do metra spadla pomiedzy wagony. Metro ruszylo a motorniczy nie mogl jej widziec. Kierujacy nastepnym pociagiem zawuzyl ja i zatrzymal sie. Byla ona juz wtedy prawdopodobnie martwa (jesli dobrze zrozumielem rosyjski opis). Dalej mozna sobie ogladnac jak bylo.
Drzwi były otwarte, wystarczyło wlecieć do środka i pociągnąć hamulec... naprawdę nie rozumiem jak mozna zobaczyć ze ktoś wpadł pod metro i pójść dalej jak gdyby nigdy nic :|
Komentarze (14)
najlepsze
Chorzy ludzie:/
1.Kobieta zasłabła chwile przed odjazdem kolejki metra,wpadając pomiędzy wagony.
2.Przynajmniej jedna osoba widzi to i nie robi kompletnie nic żeby jej pomóc.
3.Maszynista
Z drugiej strony ciekawe, jak można w miarę szybko zmusić metro do zatrzymania się/zaniechania dalszej jazdy.