Dobra, wszystko ładnie pięknie, każdy pisze jaki ten filmik jest zaj$!isty, ale ludzie o co wam chodzi? Co ten filmik niby wnosi? Bo nie rozumiem, nad czym się tutaj zachwycacie. Nad kolesiem który krzyczy jakieś ogólnikowe hasła przez megafon ? Czego w ogóle on się spodziewa od ludzi którzy go przez przypadek wysłuchają? Że rzucą prace? Przestaną zarabiać i zaczną żebrać bo pracowanie jest złe i robi z nas niewolników? Serio liczę,
@AltumVidetur: Jak za darmo to od razu musi być komuna? ;) Praktyka pokazała, że wybitnie się nie sprawdziło, bo za wszystko trzeba było płacić - tak jak zresztą wszędzie.
Nie chcę dołączać do żadnych tutejszych mędrców.
Wizja świata w której z własnej broni możesz zastrzelić każdego jest całkowicie sprzeczna z moimi poglądami. Bliżej jej za to do komuny, którą mi wypomniałeś ;)
@PilariousD: można zapytać jaki miałby cel w mówieniu nieprawdy? Z tego, co widziałem, a widziałem dużo, ani razu nie poprosił o pieniądze. Co robią instytucje, firmy państwowe, państwo, komornicy, administracje, urząd podatkowy, kasjerki w sklepie? To mógłby być jeden z argumentów. Jednak dla mnie nie jest. Dlaczego? Dlatego, że to, co widziałem, to czego doświadczyłem jest całkowicie zgodne ze zgoła odmienną wizją społeczeństwa niż ta obecnie obowiązująca. Co nie znaczy,
Większość z nas jest najzwyczajniej w świecie przeciętna. Ja jestem taki, znakomita większość z Was tutaj zapewne również. Kilka cech może wyróżniać nas na plus, kilka na minus, ale w ogólnym rozrachunku zrównujemy się na tym samym poziomie - poziomie masy. I choćby udało nam się wyrwać z okowów "szczurzego wyścigu" i "materializmu", to z tak otrzymaną wolnością spora część populacji i tak nie potrafiłaby niczego sensownego zrobić. Życie "pod batem" jest bardzo wygodne. Gdzieś zresztą o tym już pisałem w podobnym kontekście.
Są ludzie którzy chcą byc szarzy i tacy jak inni. To też ich prawo. Nikt nie powinien na siłe zmieniać innych ludzi natomiast moim zdaniem nie ma nic złego w przedstawianiu alternatywnej drogi. Może gdzieś tam są jednostki które potrzebują tylko bodźca, jakiejś motywacji do działania. I facet z megafonem jest takim bodźcem.
demokracja jest najgorszym systemem politycznym, ale dotąd nikt nie wymyślił lepszego, czyż nie? :) akcja jak najbardziej pozytywna, szkoda że jeszcze się o niej słyszy dość mało :)
"[...]terroryzm jest tylko slowem, jest bardzo madrym slowem uzywanym zeby was kontrolowac[...]"
@mkopl: ty chodzisz na piwo, on z megafonem, pracuje pewno 5-6x8h w tygodniu, zdecydowal sie ze tak bedzie spedzal wolny czas, robiac cos dla innych...
Ma rację ale to nie znaczy żebyście zrozumieli to że nie macie uczyć się , pracować itd... poprostu zacznijcie myśleć ....my jesteśmy najważniejsi nie jakaś nieliczna grupka biznesmenów którym we łbach się poprzekręcało i oszukują kogo chcą , robią co chcą , wywołują wojny , niszczą i zniewalają ludzi dla zysku , władzy i podniety ...zacznijmy szanować się , być uczciwi wobec siebie ...może jednak da się coś zrobić ...jest jakaś nadzieja
Komentarze (177)
najlepsze
Polecam, doskonały film o konsumpcyjnym społeczeństwie, polecam książkę, polecam wszystkie książki Palahniuka, i przy okazji pozdrawiam mamę :)
Nie chcę dołączać do żadnych tutejszych mędrców.
Wizja świata w której z własnej broni możesz zastrzelić każdego jest całkowicie sprzeczna z moimi poglądami. Bliżej jej za to do komuny, którą mi wypomniałeś ;)
Ok, z tym że akurat to jest prawda.
Większość z nas jest najzwyczajniej w świecie przeciętna. Ja jestem taki, znakomita większość z Was tutaj zapewne również. Kilka cech może wyróżniać nas na plus, kilka na minus, ale w ogólnym rozrachunku zrównujemy się na tym samym poziomie - poziomie masy. I choćby udało nam się wyrwać z okowów "szczurzego wyścigu" i "materializmu", to z tak otrzymaną wolnością spora część populacji i tak nie potrafiłaby niczego sensownego zrobić. Życie "pod batem" jest bardzo wygodne. Gdzieś zresztą o tym już pisałem w podobnym kontekście.
Sama
Są ludzie którzy chcą byc szarzy i tacy jak inni. To też ich prawo. Nikt nie powinien na siłe zmieniać innych ludzi natomiast moim zdaniem nie ma nic złego w przedstawianiu alternatywnej drogi. Może gdzieś tam są jednostki które potrzebują tylko bodźca, jakiejś motywacji do działania. I facet z megafonem jest takim bodźcem.
Demokracja jest mi bliższa niż inne systemy lub ich brak.
Nawet mimo jej wad.
@mkopl: ty chodzisz na piwo, on z megafonem, pracuje pewno 5-6x8h w tygodniu, zdecydowal sie ze tak bedzie spedzal wolny czas, robiac cos dla innych...
BTW
muza z podkładu jest na licencji CC, można pobrać cała płytę, a naprawdę warto:
http://www.jamendo.com/pl/album/44337