A pomyśleć, że katolicyzm/chrześcijaństwo na samym początku nie popierało czczenia czegokolwiek, obrazów, figurek itp, no ale z tym mądrym przykazaniem musiał się Kościół pożegnac, żeby rozleźć się po Europie ($$$)
"Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą."
Niestety, jest wysoce prawdopodobne, że do tego dojdzie. Jan Paweł II w swoim testamencie wyraził swoją ostatnią wolę, jednak dołączył także klauzulę o brzmieniu
"Co do pogrzebu, powtarzam te same dyspozycje, jakie wydał Ojciec Święty Paweł VI. (dodatek na marginesie: Grób w ziemi, bez sarkofagu. 13.III.1992). O miejscu niech zdecyduje Kolegium Kardynalskie i Rodacy."
Komentarze (7)
najlepsze
Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą."
kto jeszcze uważa, że Wojtyła był kimś więcej niż
"Co do pogrzebu, powtarzam te same dyspozycje, jakie wydał Ojciec Święty Paweł VI. (dodatek na marginesie: Grób w ziemi, bez sarkofagu. 13.III.1992). O miejscu niech zdecyduje Kolegium Kardynalskie i Rodacy."
poza tym:
"Ps.
Komentarz usunięty przez autora