Lider pseudokibiców Wisły boi się o swoje życie
"Misiek" odmówił wyjścia do sądu, bo uznał że konwój, który po niego przyjechał, nie daje gwarancji bezpieczeństwa. Pawła M. miała zawieść do sądu zwyczajna furgonetka z policjantami z wydziału konwojowego, tymczasem 41-latek spodziewał się antyterrorystów z bronią.
M.....9 z- #
- #
- #
- #
- #
- 132
Komentarze (132)
najlepsze
Przypominam artykuł z marca, a mamy czerwiec.
Praw się qrfa zachciało. Zero litości dla Przestępców.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Takie teraz mamy etos wśród młodzieży. "Ludzie zasad ulicy"
chyba dokładnie to miałeś na myśli: