Skoro już się pochyliłeś, żeby skomentować ten wpis, to racz otworzyć inne wpisy na tym blogu, gdzie o wkładce "Dziennikowej" już pisałem (tak jak o NYT, a wcześniej FT w "Rzeczpospolitej").
Nie reklamuję WSJ, bo nie mam w tym żadnego interesu, a była to dla mnie ciekawa informacja.
Informacja owszem jest szybsza w dzisiejszym świecie, ale analiza już nie. A analiza jest właśnie domeną WSJ. I na analizę się czeka. Analiza opublikowana
Skoro już reklamujesz THE WALL STREET JOURNAL to wspomnieć wypadałoby że nie tyle w Europie co w samej Polsce mamy w każdym wydaniu gazety codziennej DZIENNIK 4-8 stronicową wkładkę TWSJ (po "polskiemu") ;)
A swoją drogą - najlepsze źródła dla finansjery i inwestorów to jednak pozostaną te elektroniczne - teraz się dzieje, za minutę mamy informacje, codzienna wieczorna analiza opublikowana na portalu i już jesteśmy do przodu
Komentarze (2)
najlepsze
Nie reklamuję WSJ, bo nie mam w tym żadnego interesu, a była to dla mnie ciekawa informacja.
Informacja owszem jest szybsza w dzisiejszym świecie, ale analiza już nie. A analiza jest właśnie domeną WSJ. I na analizę się czeka. Analiza opublikowana
A swoją drogą - najlepsze źródła dla finansjery i inwestorów to jednak pozostaną te elektroniczne - teraz się dzieje, za minutę mamy informacje, codzienna wieczorna analiza opublikowana na portalu i już jesteśmy do przodu