Ziobro idzie po władzę. Siedzi i czeka, aż trupy wrogów same spłyną rzeką.
Kaczyński słabnie i się gubi. Morawiecki jest sam. Plan Zbigniewa Ziobry polega na tym, że ze Zjednoczonej Prawicy trzeba pozbyć się "białych" czy "gołębi" i postawić na radykalizm. Wyrzucić Gowina i Morawieckiego albo przynajmniej ich zmarginalizować.
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawe, bo właśnie wypłynięcie sprawy Piebiaka i hejtu wobec sędziów to było dzieło Morawieckiego.Ostrzeżenie dla Ziobry, że jego kariera może się szybko skończyć.Macierewicz też miał być niezatapialny, a dzisiaj jest nikim.
Komentarz usunięty przez moderatora
W jakiś sposób niby koleś o nikłym zaufaniu społecznym i wielkiem elektoracie negatywnym oraz dość niewielkim pozytywnym miałby tego dokonać?
W wolnych demokratycznych wyborach skrajne skrzydło PiSu (czyli ziobryści) ma niewielkie szanse na przekroczenie progu.
Komentarz usunięty przez moderatora