FBI: Skrajna prawica prowokowała ataki na policję w trakcie protestów
FBI „nie ma danych wywiadowczych” wskazujących, że Antifa była powiązana z aktami przemocy podczas protestów po śmierci George'a Floyda. Agencja w notatce Departamentu Bezpieczeństwa informowała, że kanał "White Supremacy" w aplikacji Telegram podżegał do przemocy i rozpoczęcia "boogaloo".
b.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 153
- Odpowiedz
Komentarze (153)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym mówi tylko, że jakieś osoby z jakichś mediów społecznych nawoływały do jakichś czynów.
The report did warn that individuals from a far-right social media group had “called for far-right provocateurs to attack federal agents, use automatic weapons against protesters.”
[Raport ostrzegał, że osoby z grupy skrajnie prawicowych mediów społecznościowych "wzywały skrajnie prawicowych prowokatorów do atakowania agentów federalnych, używania broni automatycznej przeciwko protestującym".]
Komentarz usunięty przez moderatora
Skoro wiedzą kto stał prowokacjami, to dlaczego nikt nie został zatrzymany a media nie trąbią o haniebnej prowokacji, przy okazji pokazując, jak podejrzani są doprowadzani na przesłuchania?
Zamieszki spowodowały, że Trump stracił szansę na reelekcję, więc za jego porażką stoi skrajna prawica?
Trochę to bez sensu( ͡° ͜
Ogólnie z całej tej sytuacji wyłania się
Komentarz usunięty przez moderatora