Dekada Orbána. Jak Węgry stały się jego folwarkiem
W piątek mija dziesięć lat, odkąd Viktor Orbán został zaprzysiężony na premiera. Węgry, dawna modelowa demokracja, dzisiaj coraz bardziej przypominają azjatycką satrapię. Czy właśnie taka przyszłość czeka cały nasz region?
kezioezio z- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Będziemy jednak o nim pamiętać.
Wiesz jaka była różnica między wcześniejszym sędzią takiego Trybunału Konstytucyjnego, a obecnego? Tamten był nieusuwalny, a jego kadencja była dłuższa, niż kadencja jakiegokolwiek rządu. Ten obecny może zostać "emerytowany" jedną ustawą, a jego kariera może zostać zaorana jedną komendą dyktatora.
Ale ok, bawmy się w wykopowych politologów i nie zwracajmy uwagi na dotychczasowe nowelizacje ustaw. Tak naprawdę nic nie miało miejsca
Wystarczyło dać wschodnioeuropejskiej ciemnocie demokrację na 20-25 lat, a sami zmieniają kraje w miks Turkmenistanu, Somalii i Meksyku.
Gdyby nie niemieckie fabryki motoryzacyjne to Niemcy albo Francja już dawno by zrobiły "co trzeba" i wymieniły władze.
@mistellaire: Przecież Orban rządził na długo przed kryzysem migracyjnym...
@seeksoul: 1998.
Tak wiem że chodzi o Macieja Korwina, ale i tak uśmiechnąłem się pod nosem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#!$%@?ąc już od merytoryczności tekstu: no litości z tymi kalkami z angielskiego. Takich byków można się spodziewać w komentarzach na Wykopie, a nie w płatnych tekstach najlepiej sprzedającego się dziennika w kraju.
Język polski ma odpowiednik angielskiego core i jest to zwyczajnie słowo rdzenny, odpowiadające znaczeniu angielskiego core
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo ważniejsze są przecież przetargi dla kolegów znajomych kuzynów siostrzeńców Orbana, niż służba zdrowia.
No ja #!$%@?ę. A ja w sumie z tej grupy nie tak wcale dawno wyszedłem, więc teoretycznie powinienem się posługiwać podobnym kodem kulturowym, tymczasem to jest jakieś kompletnie obce plemię dzikusów.
@wojtas_mks: Raczej się na nich wybił jak na trampolinie. Cokolwiek Orban nie #!$%@?ł, zawsze przy tych naziolach wyglądał na umiarkowanego.
Obyśmy nie dali się przekonać, ze opcja dla narodowych socjalistów są... jeszcze więksi socjaliści i zamordyści, paradoksalnie uchodzący za wolnościowców.
@wojtas_mks: Gdzie ta wolność była? W akcjach przeciwko ludności cygańskiej czy w ubrankach a'la Hitlerjugend?