ONZ wiedziało o ludobójstwie, mimo to nie zrobili NIC! Krwawa masakra w Rwandze.

Kwiecień 1994 roku, kraj Rwanda gdzieś w Afryce. Lokalnie pełnią służbę "niebieskie hełmy" - żołnierze ONZ. Widząc co się dzieje pierwszego dnia rzezi, wysyłają depesze do Europy - niestety nikt nie zareagował. Po stu dniach, w bardzo brutalnych okolicznościach, zginęło około miliona ludzi.

[titus1]

Kolejna plama na honorze po Srebrenicy.

[Soren]

Przecież mają na rękach też krew kraju Ibo Katangi i drugiego afrykańskiego. Tam nie zignorowali a wysłali swoje myśliwce obierając stronę konfliktu...

[B.....1]

Murzyny jak zwykle jedyne co robią to zabijają i są agresywni. Dlatego trzeba ich coraz więcej sprowadzać do Polski co nie neuropki?

[K.....L]

Jak to nic nie zrobili? Może byli zajęci czymś innym? Przypominam o zbiorowej aferze seksualnej pracowników ONZ i "błękitnych hełmów": https://www.tygodnikprzeglad.pl/seks-za-kawalek-mydla/
https://www.wprost.pl/tygodnik/13480/Pomoc-seksualna.html