Antyaborcyjny billboard w Zielonej Górze. Lekarz nie wytrzymał, zamalował go...
- Nie było, nie ma i nie będzie naszej zgody na epatowanie tak radykalnym przekazem w naszym mieście - mówi Robert Górski, radny i lekarz pogotowia ratunkowego w Zielonej Górze. Razem z innymi radnymi i
Cziken1986 z- #
- #
- #
- #
- #
- 259
- Odpowiedz
Komentarze (259)
najlepsze
Czy zdjęcia na paczkach papierosów mają format bilboardu widocznego na całą ulicę? Czy papierosy wystawia się na widok publiczny czy tylko na półkach prywatnych sklepów, do których trzeba wejść i się z bliska popatrzeć by napawać się widokiem raka?
No to ma wtedy nieodpowiedzialnego ojca, który nie chowa przed nim takich widoków. Ty naprawdę nie łapiesz różnicy, czy trollujesz?
Pomijając kwestię czy ktoś popiera aborcję czy nie, takie obrazki nie powinny być wyeksponowane do widoku publicznego, szczególnie w miejscu gdzie mogą przechodzić dzieci.
Czy jeśli chce szerzyć wiedzę na temat problemów proktologicznych to nie będziesz miał nic przeciwko jak na przeciwko twojego okna zawiśnie baner z wypadającymi odbytami i żylakami? Bo w czym problem?
Te kato-swiry nie moga wyjechac gdzies, gdzie beda sie dobrze czuly w towarzystwie innych podobnych sobie ekstremistow? Do ktoregos z konserwatywnych krajow muzulmanskich na ten przyklad.
Opresja na rodzenie niechcianego dziecka normalnym ludziom wychodzi już bokiem. To kobieta decyduje o swoim ciele a nie jacyś niespełnieni życiowo pro-liferzy, stare dewotki czy żyjący złudzeniami księża którzy żadnych dzieci mieć nie będą.