Zmarł 68-latek. Sąsiadka dzwoniła na 112, nikt nie przyjechał
W poniedziałek 11 maja w mieszkaniu na osiedlu w Miasteczku Śląskim znaleziono martwego lokatora. Zdaniem sąsiadów, 68-latek mógł jeszcze żyć.
miasteczkosl z- #
- 98
- Odpowiedz
W poniedziałek 11 maja w mieszkaniu na osiedlu w Miasteczku Śląskim znaleziono martwego lokatora. Zdaniem sąsiadów, 68-latek mógł jeszcze żyć.
miasteczkosl z
Komentarze (98)
najlepsze
Najlepiej dzwonić na straż i numer 998, gdzie rozmawiamy bezpośrednio z dyżurnym, który dysponuje "siły i środki" oraz zna nasz powiat. Dzwoniąc na 112 rozmawiamy z osobą, która nawet nie zna naszego powiatu i jego punktów charakterystycznych.
Jeśli potrzeba pomocy policji, to także warto jest zapisać w telefonie numer do dyżurnego powiatowego. Numery są łatwo dostępne na stronach komend powiatowych.
Na przykład. Sytuacja jakich wiele. Mężczyzna jedzie za pijanym kierowcą i dzwoni na 112. Po minucie czekania nawiązuje rozmowę. Mówi co widzi i gdzie się teraz znajduje. Operator numeru 112 nawet po podaniu nazwy miejscowości nie wie który to powiat. Zbiera wywiad i łączy nas z dyżurnym policji z tego powiatu.
Zgłoszenie na 112- dziewczyna, 13 lat, powieszenie. Zgałszającym jest jej koleżanka, rówieśniczka. Domyślam się, że wywiad mógł być utrudniony, niepełny itp. Ale najgorsze jest dopiero później. Dzbanica ze 112 mówi tej małej dziewczynce, że jej koleżanka już nie żyje i że przyjedzie policja. I tyle XD. Policja przyjechała, oni w szoku, dziecko dalej wisi, sąsiedzi się patrzą (oczywiście nikt nie pomógł, ale to już inna sprawa). Policjanci ją
Dziewczyna 13 lat zgłasza, że jej koleżanka się powiesiła. To myślisz, że jak ten wywiad mógł wyglądać? Jak dyspozytorka nie miała pewności, to mogła dla świętego spokoju ten ZRM wysłać
Co innego 997, to rozwiązanie funkcjonuje już od dawna i po tarciach na początku dyżurni Policji przestali lubić odbierać telefony od petentów, tak jest wygodniej dla nich ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja to rozumiem że ten starszy człowiek rozmawiał z kimś przez telefon, prawdopodobnie potrzebował pomocy, i to kobieta podsłuchała.