Tak, powinnaś ją wydać. Tak jak inni świadkowie zdrady, bo inaczej sami się do tego przyczyniają i przestają być przyjaciółmi i kolegami tak naprawdę (lub nigdy nie byli, jeśli pozwalają go krzywdzić i poniżać).
@mhrok87: Pouczać kogoś, co powinien zrobić, pomagać na siłę, podkopywać, skłócać ze sobą, być wścibskim, nachodzić- raczej to jest pchaniem się w cudze życie, a nie poinformowanie kogoś, że jest zdradzany. Fakt, jeśli nie mamy choć smsa na dowód, to ta osoba może się na nas obrazić. Ale to raczej stan przejściowy z emocji, jeśli myśli.
@ramirezvaca: @Hetrodomitrazocholina: Zostaniesz wrogiem numer jeden. Już kobieta się o to postara żebyś wyleciał z kręgu znajomych. Dla zdradzanego będziesz i tak zawsze kojarzył się z bolesną prawdą - w takich sprawach posłaniec traci głowę niemal zawsze.
Do dziś jestem wdzięczny osobie,która poinformowała mnie że moja niedoszła małżonka postanowiła się puścić na "babskim wieczorze" po 4 latach związku. Ta osoba na prawdę można powiedzieć że uratowała moje życie przed totalną katastrofą.Gdyby nie to zapewne nieświadomie poślubiłbym qrwę...
Wydać. W rodzinie mam taką sytuację- kuzynka zdradza męża, ten się o tym niedawno dowiedział więc chce się rozwieść i zamieszkać z synem. Ale kuzynka stwierdziła że męża zniszczy jeżeli będzie chciał się po rodowodzie widziec z synem- naopowiada że ich bił, ją zmuszał do seksu grupowego itp. Gdzie jest prawda? Nie wiadomo. Ale znam ich obu i się nie zdziwie jeżeli kuzynka faktycznie taka akcję odwala... Wracając do pytania- powiedz mu.
@Fyrloczek: Cyk dyktafon w kieszeń, nagrać ją jak mówi że na niego nakłamie i do sądu z papierami rozwodowymi z wyłącznie winy kuzynki i do pozbawienie jej praw do dziecka.
@Porewit: Zgadzam się 100%. Chłop może jeszcze znajdzie prawdziwe szczęście, póki młody. Syf i tak wyjdzie na wierzch, bo zawsze wychodzi. Tylko jak długo będzie trzeba czekać? Im wcześniej się dowie tym lepiej. A jej należy się solidny lot w dół. Na bezczelu zapraszać gacha do własnego domu na imprezę... Dramat. Mąż ja kokietuje, dba, a ta k...a odwdzięcza się stukając pół miasta. Won do piekła, k...o wściekła!
Powtarzam po raz kolejny - zawczasu zacznij zbierać dowody i nagrania aby udowodnić winę różowej i udowodnić swoją niewinność, bo różowa wytoczy typowe kłamstwa przeciw tobie - że ją biłeś, nie szanowałeś itp. itd. Nagraj ją potajemnie jak się odgraża że "nakłamie w sądzie żeby cię zniszczyć" i cyk wszystkie asy masz w rękawie.
Dwa lata temu moja kobieta pracowala w sklepie z torebkami, jej wspolpracownica a konkretnie zastepczyni kierowniczki miala romaans z ochroniarzem galerii, o wszystkim wiedzielismy i sie z nia przyjaznilismy, nawet udalo nam sie poznac jej meza ktory byl mega spoko facet i mial w planach kupno mieszkania dla nich, zawsze dawal jej sporo kasiory, wydawala na co chciala. Pewnego wieczoru zadzwonil do mojej kobiety jej maz z pytaniem czy u nas jest
Komentarze (109)
najlepsze
Ta osoba na prawdę można powiedzieć że uratowała moje życie przed totalną katastrofą.Gdyby nie to zapewne nieświadomie poślubiłbym qrwę...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora