Lost - najbardziej przereklamowany serial, który jedzie na jakimś dziecięcym sentymencie oglądania go z rodzicami w TVP. Tak to wygląda w 99% przypadków "fanów" których znam i nawet ktoś to napisał tutaj w komentarzach. Po prostu pierwszy serial w polskiej telewizji, który miał fabułę i nie był Klanem xDDD Jeśli ktoś obejrzy go obecnie to poza pierwszymi fajnymi sezonami zobaczy raczej chore fantazje scenarzystów, którzy z ciekawej historii zrobili jakieś sci-fi z
@wojtas_mks po części się zgodzę. Szkopuł w tym, że początek był dobry, tajemnica wyspy wciagala. Niestety, sami scenarzyści nie mieli pomysłu jak to skończyć i #!$%@? odbiór całości dokumentnie. To była gruba sprawa swojego czasu, naprawdę dyskutowalo się o tym jak o Grze o Tron ;)
@wojtas_mks: Ten serial po prostu byl zaplanowany na 1-2 sezony, a reszta to krecenie kasy bez sensownego pomyslu.
Na tamte czasy pierwsze 2 sezony byly calkiem niezle i ciekawie sie je ogladalo - stad pewnie ten "sentyment". Poza tym wtedy chyba nie krecilo sie seriali "nieklanowych" na peczki tak, jak to ma miejsce teraz, wiec tym wieksza perelka sie wydawal. Niestety, proba sensownego wyjasnienia czegokolwiek coraz bardziej pograzala fabule i patrzac
Ale mi smaka zrobiłeś na Lost'ów. Tak dawno tego nie oglądałem, że nie mogę sobie przypomnieć kim była ta kobieta. Jak ona miała na imię? Coś kojarzę Claire. Ale co ona tam robiła w tym serialu nie pamiętam. Chyba oglądne jeszcze raz.
Komentarze (127)
najlepsze
Na tamte czasy pierwsze 2 sezony byly calkiem niezle i ciekawie sie je ogladalo - stad pewnie ten "sentyment". Poza tym wtedy chyba nie krecilo sie seriali "nieklanowych" na peczki tak, jak to ma miejsce teraz, wiec tym wieksza perelka sie wydawal. Niestety, proba sensownego wyjasnienia czegokolwiek coraz bardziej pograzala fabule i patrzac