CEO Twittera zamierza "edytować" szkodliwe wypowiedzi światowych liderów!
CEO Twittera nie ujawnił jeszcze szczegółów na czym to ma dokładnie polegać i kto konkretnie będzie decydował o tym, które wypowiedzi światowych przywódców należy ocenzurować czy opatrzeć komentarzem, ale ma nadzieję wprowadzić te narzędzie jak najszybciej się da, jeszcze przed kampanią Trumpa.
hahacz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 171
Komentarze (171)
najlepsze
@Singularity00: wszystko jest wolne, demokratyczne, postępowe i tolerancyjne (mógłbym wrzucić jeszcze kilka haseł) - o ile zgadza się to ze światopoglądem pewnych osób (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Komentarz usunięty przez moderatora
TW+Facebuk i nieudana Libra+ BillyG i WHO + Rokefelerki + potentaci Mediowi NXIVM to juz jedna rodzina.
W walce przeciw kulturze zachodu.
Cwaniaki wymyślili sobie że przejma kontrole nad umysłami ludzi podsycą je troche strachem i zaserwują swoje rozwiązania by kontrolować przepływy, kasiurki
@dzikuZplasriku: Mówisz o Trumpie, Bolsonaro i Kaczyńskim?
@tombeczka: poprawione
@Jego_Stara: To wtedy inni korzystając z wolności słowa wyleją na niego wiadro pomyj i tak ma być. Edytowanie cudzego wpisu przez korporację to jakieś nieporozumienie. Czasy cenzury już były i niektórym jak widać marzy się jej powrót ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cytat z Trumpa:
Inna świetna książka tego samego autora:
https://www.wykop.pl/wpis/48569029/tl-dr-mialem-polecic-w-kilku-zdaniach-swietna-ksia/